BKS - Chemik: Błędy pogrążyły policzanki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Siatkarki BKS-u Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała sprawiły ogromną niespodziankę, pokonując we własnej hali Chemika Police (3:0). Mankamentem mistrzyń Polski była spora liczba błędów własnych.

Zdecydowanym faworytem niedzielnego spotkania były policzanki, które w obecnym sezonie przegrały dotychczas zaledwie jeden mecz. Jednak od początku inicjatywę w hali pod Dębowcem przejęły zawodniczki BKS-u Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała, które ostatecznie zwyciężyły bez straty seta i po kilku słabych występach sprawiły sensację przed własną publicznością.

W całym pojedynku ekipa z Podbeskidzia popełniła zaledwie dwanaście błędów, a to właśnie liczne pomyłki okazały się kluczowe w przegranych przez bielszczanki meczach z Developresem SkyRes Rzeszów, PTPS-em Piła oraz ŁKS-em Commercecon Łódź. Tym razem w statystyce błędów przewodził Chemik Police, który w trzech rozegranych setach pomylił się dwadzieścia jeden razy.

Podopieczne Mariusza Wiktorowicza zaprezentowały się lepiej od rywalek także w polu serwisowym, przyjęciu, ataku oraz przede wszystkim bloku. Ten ostatni element okazał się kluczowy w zaciętych końcówkach niedzielnego meczu.

Najwięcej punktów na swoim koncie zgromadziła Nikola Radosova i to właśnie w ręce Słowaczki trafiła nagroda MVP. Przyjmująca zdobyła piętnaście "oczek" i zakończyła mecz z 42 proc. skutecznością w ataku. Po dziesięć punktów miały Helena Horka oraz Emilia Mucha.

Porównanie statystyk:

BKS Aluprof Profi Credit Bielsko-BiałaElementChemik Police
5Asy serwisowe2
4Błędy przy zagrywce6
48 proc. (4 błędy)Przyjęcie pozytywne40 proc. (2 błędy)
35 proc. (36/102)Skuteczność w ataku34 proc. (43/125)
6Błędy w ataku13
13Bloki8
Źródło artykułu: