PTPS Piła - Pałac: Presja splącze nogi bydgoszczankom?

 / WP SportoweFakty / Justyna Serafin
/ WP SportoweFakty / Justyna Serafin

19. kolejkę Orlen Ligi zakończą spotkania w Pile i Legionowie. Siatkarki PTPS-u podejmą, zamykający tabelę Pałac Bydgoszcz. Faworytkami tego pojedynku, który ma rozpocząć się w poniedziałek o 18:00, będą podopieczne Nicoli Vettoriego.

Jeszcze w ubiegłym sezonie taki pojedynek określilibyśmy mianem starcia w dolnych rejonach tabeli. W obecnych rozgrywkach ciężko postawić taką tezę, bowiem pilanki nie są już jednym z ostatnich zespołów Orlen Ligi. Pod wodzą Nicoli Vettoriego siatkarki PTPS-u stworzyły monolit, który pewnie zdobywa punkty z zespołami o podobnym do swojego potencjale oraz potrafi sprawić niespodziankę w starciach z faworytkami ligi.

W 18 spotkaniach pilanki odniosły 10 zwycięstw i poniosły 8 porażek. Dla porównania ich poniedziałkowe rywalki tylko 3 razy mogły cieszyć się w tym sezonie ze zwycięstwa. Tym samym, w każdym kolejnym pojedynku podopieczne Adama Grabowskiego będą grały pod większą presją, bowiem jednym z wymogów pozostania w najwyższej klasie rozgrywek jest minimum pięć zwycięstw.

W poniedziałek bydgoszczankom będzie bardzo trudno o czwartą wiktorię. W ostatnich spotkaniach wyniki osiągane przez drużynę z województwa kujawsko-pomorskiego nie były najlepsze. Od momentu wznowienia rozgrywek, po przerwie na turniej kwalifikacyjny do IO, siatkarki Pałacu poniosły 6 porażek. W ostatniej kolejce na własnym parkiecie nie ugrały seta w starciu z Impelem Wrocław.

Mimo wyraźnej porażki trener Grabowski skierował pod adresem swoich zawodniczek kilka pozytywnych słów. - Jeżeli przyjmowaliśmy, to graliśmy, a w momencie kiedy nam to przyjęcie uciekało, nie mogliśmy sobie poradzić. Trzeba jednak przyznać, że Impel dysponuje bardzo dobrą zagrywką. Robiliśmy, co mogliśmy żeby tylko dać sobie radę, ale to ciężkie zadanie. Trzeba znaleźć się na boisku, by to poczuć. Dlatego nie dam złego słowa powiedzieć na zespół, bo dziewczyny robiły co mogły - podkreślił były szkoleniowiec m. in. PGE Atomu Trefla Sopot.

Kilka dni po meczu z wrocławiankami Adam Grabowski znów musiał bronić swoich podopiecznych, które w V rundzie Pucharu Polski przegrały na wyjeździe 0:3... z PTPS-em Piła. Pod względem wyniku mecz był bardzo jednostronnym widowiskiem. W żadnej z trzech partii bydgoszczanki nie zdobyły 20 punktów.

Nicola Vettori
Nicola Vettori

Biorąc pod uwagę to spotkanie, jak i wcześniejsze pojedynki ligowe obu zespołów, faworytkami poniedziałkowego starcia będą pilanki. Drużyna PTPS-u prowadzona przez swoją liderkę Anitę Kwiatkowską wygrała dwa ostatnie spotkania w Orlen Lidze z KSZO Ostrowiec SA (3:1) oraz BKS-em Aluprofem Profi Credit Bielsko-Biała (3:1). Wliczając w ten bilans pucharowy mecz z Pałacem, podopieczne włoskiego trenera nie zaznały smaku porażki od 3 pojedynków.

W pierwszym starciu obu zespołów w tym sezonie bydgoszczanki przegrały u siebie z PTPS-em 1:3. W poniedziałek nawet jeden meczowy punkt wywieziony z Wielkopolski będzie dla zespołu gości sukcesem.

PTPS Piła - Pałac Bydgoszcz / 22.02.2016r. (poniedziałek), godz. 18:00

Zobacz wideo: Alexander Stoeckl: Kruczek odchodzi, bo być może jest już zmęczony

Źródło: TVP S.A.