Liga Mistrzów: Lotos Trefl Gdańsk kontra obrońcy tytułu

PAP / Aleksander Koźmiński
PAP / Aleksander Koźmiński

Zespół Lotosu Trefla Gdańsk w swoim debiutanckim występie na parkietach Ligi Mistrzów został jedną z dwunastu najlepszych drużyn. W fazie play-off gdańszczanom przyjdzie się mierzyć z ubiegłorocznym tryumfatorem rozgrywek.

Mimo iż to dopiero pierwsze kroki gdańszczan w europejskich pucharach, byli oni typowani do awansu z grupy F, gdzie mierzyli się z DHL-em Modena, Vojvodiną Nowy Sad oraz ACH Volley Lublana. Zgodnie z przewidywaniami włoski "gwiazdozbiór" wraz z podopiecznymi Andrei Anastasiego zdominowali rywalizację w grupie. Pozostałe dwie ekipy, zdecydowanie nie należące do grona potęg Starego Kontynentu, były tłem dla wicemistrzów Polski oraz Italii.

Na siatkarzy Lotosu Trefla Gdańsk w 1/12 czeka nie lada wyzwanie sprostania jednemu z głównych faworytów do końcowego sukcesu. Zespół Zenitu Kazań, bo to właśnie drużyna z Rosji będzie rywalem żółto-czarnych, ma w składzie takie gwiazdy światowej siatkówki jak Matthew Anderson czy Wilfredo Leon. Nic więc dziwnego, iż podopieczni znakomitego szkoleniowca, Władimira Alekno, mają wielką ochotę ponownie zasiąść na europejskim tronie.

- To na pewno nie będzie łatwe starcie. Trafiliśmy na jedną z najlepszych drużyn, bardzo mocną i bardzo groźną. Oczywiście zrobimy wszystko, żeby wygrać z tym przeciwnikiem. Jesteśmy najmłodszym uczestnikiem fazy play-off Ligi Mistrzów, więc będzie to dla nas arcyważne doświadczenie - mówi o rywalach z Rosji, Andrea Anastasi.

Zenit Kazań kolejną przeszkodą Lotosu Trefla Gdańsk
Zenit Kazań kolejną przeszkodą Lotosu Trefla Gdańsk

Losowanie przeciwnika w fazie play-off zapewne nie było najszczęśliwsze dla Lotosu Trefla, jednak nie można zapominać, iż gdańszczanie w drodze do 1/12 zdołali w pięknym stylu pokonać innego faworyta rozgrywek, DHL Modenę. Dodatkowym bodźcem pozytywnie "nakręcającym" gdańszczan jest bez wątpienia fakt, iż przystąpią do wtorkowej potyczki zaledwie kilka dni po efektownym zwycięstwie nad PGE Skrą Bełchatów. W minioną sobotę ekipa znad morza zaprezentowała formę znaną z najlepszych momentów ubiegłego sezonu.

W dalszym ciągu, to jednak gracze z Kazania są zdecydowanym faworytem dwumeczu, którego stawką jest miejsce w najlepszej szóstce Europy. Liderzy Superligi z ostatnich piętnastu spotkań ligowych przegrali zaledwie jedno. W grupie D Ligi Mistrzów również okazali się bezkonkurencyjni, tracąc zaledwie jednego seta.

- Przed nami starcie z prawdziwą plejadą gwiazd. Po meczu z DHL-em Modena powiedziałem, że to tak, jakbyśmy wygrali z siatkarską Barceloną. Teraz przed nami jeszcze lepsza drużyna, siatkarski Real Madryt ze swoich najsilniejszych meczów. Starcie z Włochami już jednak pokazało, że z każdym możemy grać jak równy z równym i musimy się bić. Takie mamy założenie. To jest sport: gdy walczysz na boisku, wszystko jest możliwe - zapowiada Bartosz Gawryszewski.

Lotos Trefl Gdańsk - Zenit Kazań / wtorek, 16.02.2016 r., godz. 20:00