W minionym sezonie, siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk po raz pierwszy w historii sięgnęli po krajowy Puchar oraz medal mistrzostw Polski. To zagwarantowało drużynie start w rozgrywkach Ligi Mistrzów 2015/2016. Po lipcowym losowaniu grup w Gdańsku zapanował zrozumiały optymizm. Mimo roli debiutanta, żółto-czarni wraz z utytułowanym zespołem DHL Modena, byli typowani do miejsc gwarantujących awans do kolejnej rundy.
- Jestem dumny, że mamy okazję rozmawiać w Gdańsku o najważniejszych klubowych rozgrywkach kontynentu. Udział w Lidze Mistrzów to wyjątkowe wydarzenie dla naszego klubu - tak przed rozpoczęciem tegorocznej edycji europejskich pucharów mówił włoski szkoleniowiec. - Moim zdaniem trafiliśmy do interesującej grupy. Zmierzymy się między innymi z jednym z kandydatów do końcowego sukcesu. Mówię oczywiście o Modenie, która dysponuje graczami z najwyższej światowej półki - dodał Andrea Anastasi.
Dla siatkarzy z wybrzeża to właśnie DHL Modena okazał się jedyną przeszkodą w drodze do fazy play-off. Lecz nawet takie sławy jak Earvin Ngapeth, Bruno Rezende czy Lucas Saatkamp nie dały rady rozpędzonym żółto-czarnym w gdyńskim obiekcie. Hitowy mecz zakończył się po pięciu wyczerpujących partiach, a głównymi aktorami spektaklu byli między innymi Murphy Troy, czy Miłosz Hebda. Dla drugiego z zawodników było to zdecydowanie jedno z najlepszych spotkań w karierze.
Tuż po zwycięstwie zapewniającym gdańszczanom promocję do kolejnej rundy trener podkreślił, że zawsze wierzy w swoich podopiecznych. - Chciałem, aby zawodnicy wiedzieli jak ważne jest to spotkanie. Jeśli je wygramy zostaniemy jedną z dwunastu najlepszych drużyn w Europie. To z pewnością niesamowite wydarzenie. Cieszę się także, że z roku na rok możemy tworzyć nową historię dla klubu. Z pewnością niezmienne będziemy zmierzać w tym kierunku.
Pozostałe dwie ekipy grupy F: Vojvodina Nowy Sad i ACH Volley Lublana zdecydowanie nie zaliczają się do grona europejskich potentatów. Nie dziwi więc fakt, że były na parkiecie jedynie tłem dla wicemistrzów Polski oraz Italii. Jedynie w kończącym zmagania pojedynku rozegranym w Serbii, gdańszczanie pozwolili rywalom na ugranie seta. Warto jednak nadmienić, że trener Anastasi finalizując ten etap rozgrywek desygnował do gry mocno odmieniony skład.
Już teraz wiadomo, że w fazie play-off Lotos Trefl zmierzy się z Zenitem Kazań. Przed gdańszczanami więc nie lada wyzwanie sprostania ubiegłorocznym tryumfatorom Ligi Mistrzów. Rosyjska potęga mająca w składzie między innymi Matthew Andersona czy Wilfredo Leona, również w tym roku ma wielką ochotę zasiąść na europejskim tronie.
- To na pewno nie będzie łatwe starcie. Trafiliśmy na jedną z najlepszych drużyn, bardzo mocną i bardzo groźną. Oczywiście zrobimy wszystko, żeby wygrać z tym przeciwnikiem. Jesteśmy najmłodszym uczestnikiem fazy play-off Ligi Mistrzów, więc będzie to dla nas arcyważne doświadczenie. Oczywiście byłbym szczęśliwszy, gdybyśmy trafili na inny zespół: może jako najlepsza drużyna z drugich miejsc mogliśmy wylosować najsłabszego zwycięzcę pozostałych grup. Kazań będzie wyzwaniem - ocenił losowanie Anastasi.
Wyniki meczów grupowych Lotosu Trefla Gdańsk:
(03.11.2015) Lotos Trefl Gdańsk - Vojvodina Nowy Sad 3:0 (25:18, 25:16, 25:19)
(09.11.2015) DHL Modena - Lotos Trefl Gdańsk 0:3 (25:16, 30:28, 25:12)
(03.12.2015) ACH Volley Ljubljana - Lotos Trefl Gdańsk 0:3 (18:25, 17:25, 14:25)
(15.12.2015) Lotos Trefl Gdańsk - ACH Volley Ljubljana 3:0 (25:19, 25:17, 25:23)
(21.01.2016) Lotos Trefl Gdańsk - DHL Modena 3:2 (25:22, 21:25, 26:24, 22:25, 15:13)
(26.01.2016) Vojvodina Nowy Sad - Lotos Trefl Gdańsk 1:3 (20:25, 21:25, 25:19, 17:25)
Tabela grupy F:
# | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | DHL Modena | 6 | 5-1 | 17-3 | 16 |
2. | Lotos Trefl Gdańsk | 6 | 5-1 | 15-6 | 14 |
3. | Vojvodina NS Seme Nowy Sad | 6 | 1-5 | 5-15 | 3 |
4. | ACH Volley Ljubljana | 6 | 1-5 | 3-16 | 3 |
Opracowały: Karolina Biesik, Marta Kośmicka
Jacek Jońca: Serena Williams może w tym roku pobić wszystkie rekordy Graf
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.