Resovia wróciła na właściwe tory. "Punkty są nam niezbędne"

PAP / Darek Delmanowicz
PAP / Darek Delmanowicz

Asseco Resovia Rzeszów po okresie słabszej gry, wraca na tory prowadzące do strefy medalowej tegorocznych rozgrywek PlusLigi. - Każda wygrana daje nam większej wiary we własne możliwości - mówił po meczu z Lotosem, Andrzej Kowal.

- Bardzo cieszymy się z tych trzech punktów i z tego, że dobrze zaprezentowaliśmy się przed własną publicznością. Wygraliśmy, bo był to dla nas bardzo ważny mecz. Skończyliśmy pierwszą rundę na trzecim miejscu i teraz mam nadzieję, że będziemy szli już tylko do przodu - mówił po sobotnim meczu Olieg Achrem.

Kapitan Asseco Resovii Rzeszów miał wiele powodów do zadowolenia po 13. kolejce PlusLigi. Jego drużyna pokonała ekipę z czołówki krajowych rozgrywek - Lotos Trefl Gdańsk i to za trzy punkty (3:0). - Oba zespoły były mocno osłabione, ale dla nas najważniejsze są zwycięstwa i jakkolwiek byśmy nie grali to patrzymy tylko na to co będzie przed nami - dodał po Achremie, szkoleniowiec mistrzów Polski Andrzej Kowal.

Podkarpaccy siatkarze mogą odetchnąć z ulgą. Jeszcze niedawno w ligowej tabeli plasowali się nawet na 6. pozycji, teraz w ekspresowym tempie wrócili do gry o medale. Po trzech zwycięstwach z rzędu za komplet punktów oraz korzystnych dla nich wynikach rywali w 12. kolejce PlusLigi, wyprzedzili między innymi Cerrad Czarnych Radom oraz Lotos Trefl Gdańsk i zajmują 3. miejsce. Do liderującej ZAKSY Kędzierzyn-Koźle brakuje im ośmiu oczek, natomiast do drugiej PGE Skry Bełchatów trzy. - Punkty są nam niezbędne. Nie ma znaczenia, że graliśmy przeciwko Gdańskowi, teraz każda wygrana daje nam większej wiary we własne możliwości - mówił trener Resovii.

Na analizę swojej gry, nabranie wiary i odpoczynek, mistrzowie Polski będą mieć aż tydzień. Później, rozpocznie się druga część fazy zasadniczej. Przy zmienionych zasadach rozgrywek, Resoviacy chcący powalczyć o medale krajowych mistrzostw, nie mogą pozwolić sobie na wpadki jakie miały miejsce w pierwszej rundzie.

Kolejny mecz rozegrają z AZS-em Częstochowa u siebie, 23 stycznia o godzinie 17. - Mamy chwilę przerwy żeby chłopaki doszli do zdrowia po chorobie i żeby być już w komplecie na mecz z Częstochową - zapowiedział przyjmujący Pasów, Olieg Achrem.

Sytuacja czołówki tabeli:

#DrużynaMeczePunktyBilansSety
1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 13 35 12-1 38:8
2. PGE Skra Bełchatów 13 30 10-3 34:15
3. Asseco Resovia Rzeszów 13 27 8-5 33:21
4. Lotos Trefl Gdańsk 13 26 10-3 32:22
Źródło artykułu: