Dzień z Budowlanymi Łódź i PGE Skrą Bełchatów w Atlas Arenie?

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

Jednym z celów współpracy PGE Skry Bełchatów i Budowlanych Łódź jest promocja województwa łódzkiego przez siatkówkę. Stąd zrodził się pomysł, by w tym sezonie tego samego dnia w Atlas Arenie zorganizować mecz jednej, a później drugiej drużyny.

Obie ekipy w tym sezonie wystąpią w europejskich pucharach - PGE Skra Bełchatów w Lidze Mistrzów, zaś Budowlani Łódź - w Pucharze CEV. To również, zdaniem prezesów obu klubów, jest doskonała szansa do tego, by promować województwo łódzkie nie tylko w kraju, ale też poza nim.

- W tym efekcie synergii i promowaniu województwa wpisują się również europejskie puchary. Oba kluby grają w tym sezonie w nich wystąpią. Nasze cele są niezmienne, chcemy jak najlepiej w tych rozgrywkach wypaść - zarówno sportowo, jak i organizacyjnie. Mecze Ligi Mistrzów w Łodzi pokazały, że od wielu lat jesteśmy ścisłą czołówką europejską. Nie zabrzmi to jak przechwałki, ale mamy potencjał sportowy, wiec chcemy w rozgrywkach zajść jak najdalej. Pamiętamy jednak, że to tylko sport, gdzie wszystko weryfikuje boisko. Lecz mamy nadzieję, że powalczymy o awans do final four - stwierdził prezes PGE Skry Bełchatów, Konrad Piechocki.

Łodzianki już raz w swojej historii wystąpiły w Lidze Mistrzyń. Było to w sezonie 2010/2011, a start w tych rozgrywkach zapewniły sobie dzięki zwycięstwu w Pucharze Polski. Jednak nadal klub czuje się stosunkowo nowym członkiem na niwie europejskiej.

- Mamy trochę odmienne cele w pucharach. To będzie nasz drugi sezon w nich. Dziewczyny jak na razie w lidze pokazują, że ten zespół jest dobrze skomponowany. Postaramy się powalczyć i zajść jak najdalej. Nie ukrywam jednak, że marzy mi się za jakiś czas organizacja Final Four Ligi Mistrzyń w Łodzi. Zwłaszcza, jeśli współpracujemy z tak doświadczonym pod tym względem klubem - powiedział Marcin Chudzik.

ZOBACZ WIDEO: Tego rekordu Polski nie pobito już od 36 lat. "Strasznie mnie to kręci"

W Atlas Arenie bełchatowianie rozegrali także przed dwoma laty ligowy mecz z Asseco Resovia Rzeszów. Tamto wydarzenie pozwoliło pobić rekord frekwencji na meczu męskiej ekstraklasy siatkarskiej.

- W rozgrywkach ligowych największym wydarzeniem PlusLigi była potyczka z Resovią w Atlas Arenie. Chcemy to kontynuować i wspólnie dzielić się doświadczeniami z Budowlanymi, by razem walczyć o jak najwyższe cele. Dla nas to kolejny klub, z którym wymieniamy doświadczenie, w takim partnerstwie jesteśmy z Czewą, Łuczniczką, VFB i Polonią Londyn. Budowlani to pierwszy klub z Orlen Ligi - zaznaczył Piechocki.

Sternik bełchatowskiego klubu zwrócił też uwagę na to, że ze współpracy między PGE Skrą i Budowlanymi powinni być zadowoleni także kibice. - Mamy sygnały, że wielu kibiców Skry są też kibicami Budowlanych. Przygotujemy dla nich kilka atrakcji. Myślimy na przykład o wydaniu wspólnego kalendarza - zdradził.

Innym pomysłem jest organizacja meczu klubów z Łodzi i Bełchatowa jeden po drugim w Atlas Arenie. - Jest taki pomysł, by jednego dnia rozegrać mecze Budowlanych i PGE Skry. Nie wiemy jeszcze, czy będą to spotkania Ligi Mistrzów u Pucharu CEV czy też starcia ligowe. Wszystko zależy od kalendarza - oznajmił Chudzik.

Źródło artykułu: