Mistrzynie Polski kontynuują fenomenalną serię zwycięstw. W minioną sobotę Policzanki dosłownie rozbiły w Ostrowcu miejscowe KSZO 3:0. Warto dodać, że Chemik nie pozwolił rywalowi na zdobycie choćby szesnastu punktów w żadnym z setów! Ligowa dominacja drużyny z Pomorza Zachodniego nie podlega dyskusji. Czy zawodniczki PTPS-u będą w stanie urwać choćby seta głównemu kandydatowi do złotego medalu?
Podopieczne Nicoli Vettoriego są uważane za rewelację obecnego sezonu. Pilanki w dziewięciu dotychczas rozegranych meczach zgromadziły 18 punktów, co daje im szóste miejsce w ligowej tabeli. W minioną niedzielę siatkarki z Piły pokonały Developres SkyRes Rzeszów notując tym samym szóste ligowe zwycięstwo z rzędu. Pomimo tego, że niekwestionowanym faworytem środowego spotkania są aktualne Mistrzynie Polski, to dotychczasowe wyniki PTPS-u pokazują, że stać tę drużynę na sprawienie niespodzianki. W starciu z rzeszowiankami kluczowym elementem okazał się blok, dzięki któremu zawodniczki znad Gwdy zdobyły, aż 17 punktów.
- Nie będę płakał, jeśli nam się nie uda wygrać, ale mogę zapewnić, że będziemy walczyć. Bo ten element charakteryzuje nasz zespół od początku sezonu - zapowiada na łamach naszego portalu opiekun pilskiej drużyny. I właśnie walka o każdą piłkę może być kluczem do sprawienia sensacji.
Chemik w ligowych potyczkach nie ma sobie równych. Podopieczne Giuseppe Cuccariniego ani myślą oddać fotel lidera, na którym rozsiadły się praktycznie od pierwszej kolejki. Czy policzanki pokonają rewelację rozgrywek PTPS i umocnią się na pierwszym miejscu? A może to siatkarki z Piły będą pierwszym rywalem, który przeciwstawi się w ligowych rozgrywkach aktualnym Mistrzyniom Polski? Odpowiedzi między innymi na te pytania poznamy w środowy wieczór.
Chemik Police - PTPS Piła /środa, 02.12.2015, godz. 18.00.