Bezkonkurencyjny Kurek, wysokie loty Boćka. Punkty, bloki, asy 5. kolejki PlusLigi

Kontuzja Jochena Schoepsa tylko dodatkowo zmobilizowała Bartosza Kurka. Polski atakujący, który w Bydgoszczy musiał radzić sobie bez zmiennika zanotował znakomity występ. Z dobrej strony pokazał się też Grzegorz Bociek.

Atakujący reprezentacji Polski Bartosz Kurek w starciu z Łuczniczką Bydgoszcz nie mógł pozwolić sobie na słabszy występ, bowiem pod nieobecność kontuzjowanego Jochena Schoepsa trener Andrzej Kowal ma do dyspozycji tylko jednego gracza na pozycję atakującego. Wychowanek Stali Nysa znakomicie poradził sobie z presją i zdobywając 25 punktów, poprowadził swoich kolegów do zwycięstwa. Z dobrej strony w miniony weekend zaprezentował się także Maciej Muzaj, który przed sezonem zapowiadał, że w Jastrzębiu będzie chciał zaprezentować pełnię potencjału. Młody siatkarz słowa dotrzymał, jednak to nie wystarczyło do zwycięstwa nad Lotosem Trefl Gdańsk.

Punkty:

1. Bartosz Kurek - 25 punktów
2. Maciej Muzaj - 23 punkty
3. Julien Lyneel - 20 punktów

Bloki:

Kandydujący do roli drugiego atakującego reprezentacji Polski na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich Grzegorz Bociek, wspólnie z Rafałem Buszkiem poprowadził ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle do kolejnego ligowego zwycięstwa. 24-latek może nie imponował skutecznością w ataku (35 proc.), ale znakomicie czytał grę rywali, aż 5 razy skutecznie powstrzymując ich ataki. Na najwyższym stopniu podium naszej klasyfikacji znaleźli się również Michał Żuk oraz dwaj gracze, których udany występ nie pomógł drużynie w odniesieniu triumfu. Wojciech Jurkiewicz i Toontje van Lankvelt również pięciokrotnie blokowali, jednak ich ekipy zeszły z parkietu pokonane.

1. Grzegorz Bociek, Wojciech Jurkiewicz, Toontje van Lankvelt, Michał Żuk - 5 punktów
5. Andrzej Wrona, Artur Szalpuk, Wiaczesław Baczkała, Keith Pupart - 4 punkty

Czy dobre występy Grzegorza Boćka dostrzeże Stephane Antiga?
Czy dobre występy Grzegorza Boćka dostrzeże Stephane Antiga?

Miniona kolejka nie obfitowała w zbyt wiele asów serwisowych. Wystarczyły zaledwie 3 punktowe zagrywki, aby znaleźć się na szczycie klasyfikacji. Wykorzystał to Maciej Muzaj, któremu najwyraźniej przenosiny do Jastrzębia pomogły w odnalezieniu wysokiej formy. Trzeba jednak wspomnieć, że młody zawodnik w polu serwisowym często ryzykował, co potwierdza liczba aż 7 zepsutych zagrywek.

Asy:

1. Maciej Muzaj - 3 punkty
2. Mariusz Marcyniak, Bartłomiej Lipiński, Artur Ratajczak, Wojciech Grzyb, Dmytro Paszycki, Marcus Bohme, Paweł Zagumny, Bartłomiej Bołądź - 2 punkty

Źródło artykułu: