Francuski szkoleniowiec zwrócił uwagę na to, jak istotna jest wygrana nad ekipą USA, ale nie popadał w przesadny optymizm, gdyż cel, w jakim przyjechała reprezentacja Polski, jeszcze nie został zrealizowany.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego zwycięstwa. Bardzo trudno było pokonać Amerykanów. Ta wygrana daje nam ogromną satysfakcję, ale musimy pamiętać, że jeszcze nie zakwalifikowaliśmy się na igrzyska do Rio. O to będziemy walczyć we wtorek. Jesteśmy wypoczęci i gotowi, by podjąć to wyzwanie w starciu z Japonią. Zaczęliśmy grać bardziej agresywnie znów dopiero w drugim secie. Jest to problem mentalny, który musimy poprawić - powiedział Stephane Antiga.
W podobnym tonie wypowiadał się kapitan Biało-Czerwonych, Michał Kubiak. Bohater poniedziałkowego spotkania uważa, że był to najlepszy występ drużyny na tym Pucharze Świata.
- To był jak dotąd nasz najlepszy mecz na tym turnieju. Amerykanie wymusili na nas to, abyśmy wspięli się na wyżyny naszych umiejętności. Graliśmy przeciwko nim już kilka razy w tym roku. Nie udawało się ich pokonać latem, ale udało się teraz. Niestety, to jeszcze nie daje nam awansu na igrzyska olimpijskie, lecz my przyjechaliśmy tu, by wygrać Puchar Świata. O to będziemy walczyć w dwóch ostatnich meczach - zapowiedział przyjmujący reprezentacji Polski.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)