IE 2015: Tradycyjnie tie-break z happy endem? - zapowiedź meczu Polska - Azerbejdżan

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Biało-Czerwoni w sobotę zmierzą się w swoim kolejnym grupowym meczu podczas Igrzysk Europejskich w Baku. Polacy zmierzą się z gospodarzami imprezy - Azerami.

Reprezentacja Polski przyzwyczaiła już swoich kibiców do zaciętych, pięciosetowych pojedynków. W dotychczasowych spotkaniach rozgrywanych podczas Igrzysk Europejskich w Baku, siatkarze Andrzeja Kowala rozegrali już trzy tie-breaki, wychodząc obronną ręką w każdym z nich. [ad=rectangle] Czwartkowy mecz z Serbami był prawdziwą sinusoidą. Biało-Czerwoni rozpoczęli go od porażki w pierwszych dwóch partiach, prezentując się o wiele gorzej w każdym z elementów. Obraz gry odmieniło dopiero wejście na boisko Michała Kędzierskiego oraz Jana Nowakowskiego, którzy wnieśli sporo świeżości w szeregi polskiej drużyny.

Ostatecznie Polacy zwyciężyli w pięciu odsłonach, a po raz kolejny ze świetnej strony pokazał się przyjmujący Artur Szalpuk. Zawodnik zakończył pojedynek mecz z dorobkiem dwudziestu jeden punktów z czego aż szesnaście zdobył atakiem, dwa blokiem oraz trzy zagrywką. Cztery "oczka" więcej zapisał na swoim koncie atakujący Dawid Konarski.

Polska reprezentacja zagrała lepiej od przeciwników przede wszystkim w bloku oraz polu serwisowym. Podopieczni trenera Kowala zatrzymali rywali trzynastokrotnie przy tylko trzech punktach w tym elemencie Serbów. Jeśli chodzi zaś o zagrywkę, to Orły posłały na stronę przeciwników aż jedenaście asów serwisowych. Dobry wynik w pozostałych elementach, może okazać się kluczowy w najbliższych spotkaniach.

Azerowie to najsłabsza ekipa w stawce grupy A. Do tej pory podopiecznym Bulenta Karslioglu udało się wywalczyć zaledwie jeden punkt w starciu z reprezentacją Finlandii. W pozostałych pojedynkach gospodarze Igrzysk Europejskich wyraźnie ulegli Serbom oraz Francuzom.

W szeregach zespołu z Azerbejdżanu warto zwrócić uwagę na dwóch zawodników. Pierwszym z nich jest Jewgienij Kowalenko, natomiast drugim - Farid Jalalow. Obydwaj siatkarze w każdym ze spotkań byli najlepiej punktującymi na boisku.

Przed sobotnimi spotkaniami Biało-Czerwoni są zdecydowanymi liderami grupy A z kompletem zwycięstw na koncie. Obecnie przed nimi dwa mecze z ostatnią oraz przedostatnią ekipą, które mogą być doskonałą okazją do lepszego zgrania zespołu. Teraz reprezentacja Polski walczy głównie o to, aby w ćwierćfinale trafić na jak najlepszego dla siebie przeciwnika, a zajęcie pierwszego miejsca w tabeli wyraźnie im to ułatwi.

Polska - Azerbejdżan /sobota, 20.06.2015, godz. 17:00.

Tabela grupy A:

DrużynaMeczeSetyPunkty
1. Polska3-09:66
2. Francja2-18:37
3. Turcja2-18:47
4. Serbia1-26:64
5. Finlandia1-23:82
6. Azerbejdżan0-32:91
Źródło artykułu: