Reprezentacja Polski przyzwyczaiła już swoich kibiców do zaciętych, pięciosetowych pojedynków. W dotychczasowych spotkaniach rozgrywanych podczas Igrzysk Europejskich w Baku, siatkarze Andrzeja Kowala rozegrali już trzy tie-breaki, wychodząc obronną ręką w każdym z nich.
[ad=rectangle]
Czwartkowy mecz z Serbami był prawdziwą sinusoidą. Biało-Czerwoni rozpoczęli go od porażki w pierwszych dwóch partiach, prezentując się o wiele gorzej w każdym z elementów. Obraz gry odmieniło dopiero wejście na boisko Michała Kędzierskiego oraz Jana Nowakowskiego, którzy wnieśli sporo świeżości w szeregi polskiej drużyny.
Ostatecznie Polacy zwyciężyli w pięciu odsłonach, a po raz kolejny ze świetnej strony pokazał się przyjmujący Artur Szalpuk. Zawodnik zakończył pojedynek mecz z dorobkiem dwudziestu jeden punktów z czego aż szesnaście zdobył atakiem, dwa blokiem oraz trzy zagrywką. Cztery "oczka" więcej zapisał na swoim koncie atakujący Dawid Konarski.
Polska reprezentacja zagrała lepiej od przeciwników przede wszystkim w bloku oraz polu serwisowym. Podopieczni trenera Kowala zatrzymali rywali trzynastokrotnie przy tylko trzech punktach w tym elemencie Serbów. Jeśli chodzi zaś o zagrywkę, to Orły posłały na stronę przeciwników aż jedenaście asów serwisowych. Dobry wynik w pozostałych elementach, może okazać się kluczowy w najbliższych spotkaniach.
Azerowie to najsłabsza ekipa w stawce grupy A. Do tej pory podopiecznym Bulenta Karslioglu udało się wywalczyć zaledwie jeden punkt w starciu z reprezentacją Finlandii. W pozostałych pojedynkach gospodarze Igrzysk Europejskich wyraźnie ulegli Serbom oraz Francuzom.
W szeregach zespołu z Azerbejdżanu warto zwrócić uwagę na dwóch zawodników. Pierwszym z nich jest Jewgienij Kowalenko, natomiast drugim - Farid Jalalow. Obydwaj siatkarze w każdym ze spotkań byli najlepiej punktującymi na boisku.
Przed sobotnimi spotkaniami Biało-Czerwoni są zdecydowanymi liderami grupy A z kompletem zwycięstw na koncie. Obecnie przed nimi dwa mecze z ostatnią oraz przedostatnią ekipą, które mogą być doskonałą okazją do lepszego zgrania zespołu. Teraz reprezentacja Polski walczy głównie o to, aby w ćwierćfinale trafić na jak najlepszego dla siebie przeciwnika, a zajęcie pierwszego miejsca w tabeli wyraźnie im to ułatwi.
Polska - Azerbejdżan /sobota, 20.06.2015, godz. 17:00.
Tabela grupy A:
Drużyna | Mecze | Sety | Punkty |
---|---|---|---|
1. Polska | 3-0 | 9:6 | 6 |
2. Francja | 2-1 | 8:3 | 7 |
3. Turcja | 2-1 | 8:4 | 7 |
4. Serbia | 1-2 | 6:6 | 4 |
5. Finlandia | 1-2 | 3:8 | 2 |
6. Azerbejdżan | 0-3 | 2:9 | 1 |