Puchar CEV: Dwa kroki od awansu - zapowiedź meczu Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - Dynamo Romprest Bukareszt

Zagłębianki są blisko wywalczenia miejsca w kolejnej rundzie europejskich rozgrywek. Jednak jak podkreślają siatkarki z Dębowego Miasta - wygranie dwóch setów nie będzie łatwym zadaniem.

Po nieudanej serii spotkań z najlepszymi zespołami Orlen Ligi dąbrowianki systematycznie odzyskują odpowiedni rytm swojej gry. Pokonały już w krajowych zmaganiach 3:0 Developres SkyRes Rzeszów oraz 3:2 BKS Aluprof Bielsko-Biała, natomiast w Pucharze CEV zanotowały zwycięstwo 3:1 nad Dynamem Romprest Bukareszt.
[ad=rectangle]

Poza wynikami sztab szkoleniowy MKS-u cieszy również poprawa gry. - Jestem zadowolony, bo w przyjęciu mamy lepszą jakość. Mogę powiedzieć, że cała praca jaką wykonaliśmy nad zagrywką w minionym tygodniu przyniosła oczekiwany rezultat. Reasumując, w naszej grze było wiele pozytywów - przyznał po niedzielnej wygranej nad bielszczankami Juan Manuel Serramalera.

W zaledwie trzy dni trudno o niesamowitą poprawę gry, a jednocześnie niełatwo o pogorszenie postawy. Dąbrowianki przygotowywały się do rewanżowego starcia w Pucharze CEV sumiennie, ich celem jest bowiem zajść jak najdalej w europejskich rozgrywkach. Już w Bukareszcie, gdzie triumfowały 3:1, wykonały ogromny krok ku awansowi do 1/8 finału.

Teraz przy wsparciu swoich kibiców będą miały okazję przypieczętować wywalczenie miejsca w kolejnej rundzie. Wystarczy, że zwyciężą tylko w dwóch setach. Jednak jak podkreślają siatkarki, mają one do wygrania aż dwie partie. - Na pewno czeka nas kolejny trudny mecz. Mam nadzieję, że zagramy swoją siatkówkę i zagramy dobrze - powiedziała Krystyna Strasz.

Mimo porażki w pierwszym pojedynku zawodniczki Dynama nie są bez szans, jeśli wygrają one 3:0 lub 3:1, zostanie rozegrany tak zwany złoty set. Zwycięzca tej partii zdobędzie awans do 1/8 finału Pucharu CEV.

W szeregach rumuńskiej drużyny panuje duża mobilizacja, a swojej szansy na pokonanie dąbrowianek przyjezdne będą upatrywać w elemencie, który jest ich największym atutem. Dynamo jest zespołem opartym na wysokich i silnych przyjmujących, które na bardzo dobrej skuteczności kończą akcję z wysokich piłek.

Czy podopieczne trenera Branko Gajicia zdołają zaskoczyć ekipę z Dębowego Miasta? Element zaskoczenia może tkwić natomiast w grze MKS-u, który w swoim ostatnim meczu zagrał na dwie libero, a spotkanie w wyjściowym składzie rozpoczęła Katarzyna Urban, nominalna przyjmująca, którą od trzeciego seta w obronie wspierała Krystyna Strasz.

Zwycięzca tej pary zmierzy się z lepszym zespołem z duetu Volley Koniz - CS Volei Alba Blaj. Z kolei gorsza drużyna spadnie do najmniej prestiżowego europejskiego pucharu, czyli Pucharu Challenge, gdzie rozpocznie rywalizację od 1/16 finału.

Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - Dynamo Romprest Bukareszt / środa, 26 listopada br., godz. 18

Źródło artykułu: