Dla kogo laur zwycięstwa? - zapowiedź meczu PGE Atom Trefl Sopot - Polski Cukier Muszynianka Muszyna

Spotkania tych zespołów to zawsze okazja do obejrzenia siatkówki w bardzo dobrym wykonaniu. W tym sezonie obie ekipy prezentują równy poziom, więc to starcie może być niezwykle emocjonujące.

Atomówki na własnym terenie zagrają z podopiecznymi Bogdana Serwińskiego. Drużyny będą się pojedynkować o dokładnie ten sam cel - pozycję wicelidera rozgrywek. Sopocianki aktualnie mają na swoim koncie 17. punktów, czyli tylko o jeden mniej od ich sobotnich rywalek.
[ad=rectangle]
Kibice w gdańskiej hali AWF-u będą mogli wspierać w sobotę trójmiejskie zawodniczki. PGE Atom Trefl Sopot ma ogromny apetyt na zwycięstwo, tym bardziej, że w poprzednim sezonie to siatkarki z Muszyny zamknęły brązowym medalistkom mistrzostw kraju drogę do półfinału Pucharu Polski. - Pamiętam to spotkanie bardzo dobrze, takie mecze są gdzieś z tyłu głowy. Teraz będziemy jak zawsze walczyć na boisku i damy z siebie wszystko, by na koniec to nasz zespół mógł się cieszyć z korzystnego wyniku - zapowiedziała Charlotte Leys.

Przyjezdne będą jednak bardzo zdeterminowane i gotowe do wielkich poświęceń, żeby osiągnąć sukces w tym pojedynku. Do tej pory spisują się niezwykle dobrze i tak, jak sopocianki odniosły tylko jedną porażkę, z Chemikiem Police. Ich gra napawa zarówno kibiców, jak i siatkarki z Muszyny optymizmem. W ich poczynaniach widać pewność, a gdy pojawiają się błędy to zostają one w dość szybkim tempie eliminowane. Jeśli w sobotę utrzymają taką koncentrację, jak dotychczas to widzów na trybunach czeka prawdziwa siatkarska uczta.

Mecze pomiędzy ekipami z Sopotu i Muszyny zawsze są niezwykle wyczekiwanym wydarzeniem. Wyniki tych starć są trudne do odgadnięcia, bo i jeden i drugi team robi wszystko, co w jego mocy, by zatriumfować. Mocnymi punktami podopiecznych Lorenzo Micelliego są przede wszystkim środkowe - Brittnee Cooper zadziwiająca swoją znakomitą dyspozycją oraz Zuzanna Efimienko, która serwisami i skutecznymi blokami już niejednym przeciwniczkom sprawiła sporo kłopotów. Do tego dochodzi Katarzyna Zaroślińska. Atakująca swoimi zbiciami sieje postrach wśród zespołów będących po drugiej stronie siatki i aktualnie jest na pierwszym miejscu najlepiej punktujących siatkarek. Defensywę nadmorskiej drużyny zabezpiecza Agata Durajczyk, która już wielokrotnie ratowała koleżanki od straty punktów, a w przyjęciu zagrywki również nie ma większych problemów.

Czy duet Cooper - Zaroślińska i tym razem okaże się prawdziwą zmorą dla rywalek?
Czy duet Cooper - Zaroślińska i tym razem okaże się prawdziwą zmorą dla rywalek?

Najmocniejszymi punktami Polskiego Cukru Muszynianki Muszyna są znakomicie znane w Sopocie – Sylwia Wojcieska plasująca się na czwartej pozycji w ligowym rankingu najlepiej blokujących i Paulina Maj-Erwardt. Libero z pojedynku na pojedynek spisuje się coraz lepiej i jest pewnym punktem swojej drużyny. W ofensywie z kolei odważniej zaczyna sobie poczynać Katie Carter, laureatka statuetki MVP w meczu przeciwko Impelowi Wrocław. Karolina Różycka ma swoje lepsze i gorsze momenty, ale w atakach po bloku i wypychaniu piłki po rękach blokujących zawodniczek radzi sobie znakomicie.

Atomówki grając na swoim terenie będą chciały dać wiele powodów do radości swoim kibicom i zatriumfować w nadchodzącym spotkaniu. Ich rywalki także są w bojowych nastrojach i planują dopisać do tabeli kolejne punkty. Kto tym razem okaże się lepszy, dowiemy się niebawem!

PGE Atom Trefl Sopot - Polski Cukier Muszynianka Muszyna / sobota, 22.11.2014, godz. 17:00

Komentarze (3)
avatar
zly wilk
22.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przewaga chyba po stronie atomówek, trefl u siebie mógł pokonać chemika natomiast muszyna przegrała z chemikiem do zera na wyjeździe 
avatar
zbigniew pawel
22.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
....słodkie mineralne tym razem przegrają, wygra atom trefl 3-2...