W sezonie 2012/2013 to siatkarki SK bank Legionovia Legionowo były debiutantkami w najwyższej klasie kobiecych rozgrywek. Dzisiaj - bogatsze w doświadczenie, wcale lepiej nie radzą sobie z teoretycznie słabszymi zespołami. A największą zmorą podopiecznych Macieja Kosmola wydają się być właśnie drużyny, które tak jak Legionovia w 2012, w obecnym sezonie stawiają pierwsze kroki w Orlen Lidze.
[ad=rectangle]
- Tegoroczne beniaminki ewidentnie nam nie leżą. Najpierw Developres, teraz KSZO 1:3 - słusznie zauważyła po meczu 6. kolejki przeciwko KSZO Ostrowiec SA środkowa z Legionowa - Katarzyna Połeć. Dotychczas - choć mogło być lepiej, jej zespół nie najgorzej prezentował się na ligowych parkietach. Po sześciu kolejkach ma na koncie dwa zwycięstwa i cztery porażki co w sumie daje im ósmą lokatę. Najbardziej bolesnymi punktami są te stracone na terenach beniaminków Orlen Ligi - Developres SkyRes Rzeszów (0:3) oraz KSZO Ostrowiec (1:3). Mimo dwukrotnego występowania w roli faworyta, Legionovia w obu spotkaniach zaprezentowała się fatalnie i z pewnością może już teraz uznać spotkanie zarówno w Rzeszowie jak i w Ostrowcu za jedne z najgorszych.
- Ciężko jest cokolwiek powiedzieć o dwóch pierwszych setach, czego nam zabrakło na boisku - skomentowała początkowy przebieg konfrontacji z KSZO 25-letnia środkowa. Otóż niedzielny mecz z zespołem ze Świętokrzyskiego bardzo mocno otworzyły gospodynie. Gołym okiem było widać, że podopieczne Macieja Kosmola z tak marną skutecznością w ataku oraz ze świetnie dysponowanym przeciwnikiem w bloku nie miał szans na zwycięstwo. Ku zdziwieniu ostrowieckiej publiczności, sytuacja zmieniła się w trzeciej partii, w której legionowianki wróciły do gry - [i]W trzecim secie podstawową różnicę zrobiło to, że zaczęłyśmy się cieszyć z wygranych akcji. Zmieniło się podejście do gry co przełożyło się na różne elementy. Fajnie zaczęła wychodzić nam zagrywka i odrzuciłyśmy przeciwniczki od siatki.
[/i]
Jednak dobra gra Legionovii trwała chwilę i w czwartym secie podopieczne Dariusza Parkitnego postawiły kropkę nad "i" i pewnie zdobyły pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach Orlen Ligi - W czwartym secie dobrze zaczęłyśmy zagrywką - tak jak w poprzednim chciałyśmy odrzucić przeciwniczki od siatki. Myślałyśmy, że maszyna ruszy - niestety myliłyśmy się - zakończyła pomeczowe podsumowanie Katarzyna Połeć.
Kolejne spotkanie siatkarki SK Banku Legionovia Legionowo rozegrają we własnej hali z Pałacem Bydgoszcz - Będziemy chciały wygrać za wszelką cenę. Zależy nam na tych trzech punktach - zapowiedziała środkowa, która w zeszłorocznych rozgrywkach reprezentowała barwy bydgoskiego klubu.
. .