Awans Niemców do półfinału to jedna z największych niespodzianek polskiego mundialu. W ekipie naszych zachodnich sąsiadów występuje dwóch graczy Cerrad Czarnych Radom - Lukas Kampa i Dirk Westphal. To cieszy, ale i martwi trenera radomian. - Szczerze mówiąc to się nie spodziewałem, że będą w "czwórce", choć oczywiście życzyłem im jak najlepiej, bo są naszymi zawodnikami. To świetna promocja dla klubu - powiedział Robert Prygiel na łamach serwisu echodnia.eu.
[ad=rectangle]
Zmartwieniem Prygiela jest to, że jego drużyna przygotowuje się do sezonu w niepełnym składzie. - Jest to jakaś szkoda dla drużyny, bo cały czas trenujemy tylko z jednym rozgrywającym. Michał się sprawuje bardzo dobrze, ale odpukać, niech mu się coś stanie i zostajemy bez zawodnika na tej pozycji - stwierdził trener Cerrad Czarnych.
Póki co nie wiadomo, kiedy dwaj Niemcy dołączą do ekipy Czarnych. Po ciężkim mundialu na pewno przyda im się trochę odpoczynku.
Źródło: echodnia.eu