Cwetan Sokołow dla SportoweFakty.pl: Liga Mistrzów zaważyła

Kapitan reprezentacji Bułgarii a do niedawna zawodnik włoskiego zespołu z Trento, przyznał, iż to możliwość gry w Lidze Mistrzów była głównym powodem wyjazdu do Turcji.

W tym artykule dowiesz się o:

Bułgar, który przejął obowiązki kapitana w reprezentacji Bułgarii na mecze Ligi Światowej z Rosją przyznał, że o sfinalizowaniu kontraktu z Halkbankiem Ankara dowiedział się z prasy. - Informacja stała się oficjalna wcześniej niż chciałem, aby to się stało - powiedział Cwetan Sokołow. - Klub ogłosił decyzję w mediach i to z nich dowiedziałem się, że wszystko zostało dograne z Trento. Bardzo cieszę się z możliwości zmiany ligi, a przede wszystkim z tego, że mój nowy klub będzie występował w Lidze Mistrzów.
[ad=rectangle]
Halkbank w europejskich pucharach zmierzy się z włoską Sir Safety Perugia, belgijskim Noliko Maaseik oraz francuskim Tours VB. - Trento w tym sezonie zagra w Pucharze CEV, a mnie jako zawodnikowi bardzo zależało, aby grać o najwyższe cele. Nie tylko w rodzimych rozgrywkach, ale także w tych europejskich. Liga Mistrzów była moim celem na nadchodzący sezon i bardzo chciałem znaleźć klub, który da mi szansę rozwoju jako zawodnikowi - przyznał Sokołow.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Czy zatem dojdzie do zamiany bułgarskich graczy? Matej Kazijski wróci do Trento, a Sokołow zajmie jego miejsce w Turcji? - Nie wiem co planuje klub oraz Matej, ale powiem jedno, na pewno nie jadę to Turcji, aby spędzić sezon na ławce. Byłoby super zagrać w jednym klubie z Matejem, ale to tylko od niego zależy, co postanowi odnośnie swojej przyszłości.

Po powrocie do Trento Radostina Stojczewa, wydaje się być tylko kwestią dni, aby również kontrakt Kazijskiego został potwierdzony. Głęboka więź łącząca go ze Stojczewam nie jest bowiem tajemnicą. - Ta dwójka rozumie się doskonale na polu sportowym, traktują się jak rodzina. Nie wykluczone, że bedą chcieli kontynuować tę współpracę we Włoszech - ocenił Sokołow.

Z Sofii dla SportoweFakty.pl,
Anna Więcek

Źródło artykułu: