Michał Winiarski nie zwalnia tempa i wyrasta na jednego z najlepszych zawodników w tym sezonie we włoskiej Serie A1. Polak w każdym meczu zalicza się do najbardziej wyróżniających, co poskutkowało mianem MVP października. Winiarski odbierze prestiżową nagrodę przed kolejnym meczem z Framasilem Pineto.
Polski przyjmujący w minionych kolejkach imponował formą. W ostatnim spotkaniu na szczycie, przeciwko Lube Banca Macerata zdobył 12 punktów i miał 76 procent skuteczności w przyjęciu! Itas Diatec Trentino wygrał 3:1, a Winiarski został wyróżniony nagrodą dla najlepszego zawodnika spotkania.
- Teraz widzę wyraźnie jak wiele dało mi trochę odpoczynku po igrzyskach. Zaraz po turnieju olimpijskim zacząłem rehabilitację. Najbardziej bałem się, że będę musiał przejść operację. Gdy okazało się, że wystarczą specjalistyczne ćwiczenia, odetchnąłem. Pracowałem bardzo ciężko i ta robota przynosi teraz efekty. Kiedy wróciłem do treningów, okazało się, że wszystko idzie ku lepszemu. Czuję się dobrze nie tylko fizycznie, ale i psychicznie - powiedział Michał Winiarski Żelisławowi Żyżyńskiemu na łamach Przeglądu Sportowego.
