Zgodnie z przewidywaniami ekipa ze Stambułu nie miała jakichkolwiek problemów z ograniem rywala z Ukrainy. Przyjezdne potrzebowały trochę ponad godziny do odniesienia zwycięstwa. Nieco emocji dostarczyła jedynie trzecia i, jak się później okazało, ostatnia partia. Spotkanie za naszą wschodnią granicą miało polski akcent - jako drugi sędzia poprowadził je Jarosław Makowski.
Orbita Zaporoże - Fenerbahce Stambuł 0:3 (14:25, 10:25, 22:25)
Niespodziewanie niemieckie Rote Raben pokonało po tie-breaku przeciwnika z Finlandii. O tym, że ekipie z północy Europy nie będzie łatwo, pokazała już premierowa odsłona, zakończona po grze na przewagi. Kolejne sety miały nierówny przebieg - dwa z rzędu wygrały przyjezdne, najpierw bardzo gładko, później po walce. Gdy wydawało się, że pójdą za ciosem, nasze zachodnie sąsiadki przebudziły się z letargu, zwyciężając do 12. Równie pewnie triumfowały w piątej części. Do 1/4 finału awansowały jednak Finki, które wygrały pierwsze starcie 3:1.
Rote Raben Vilsbiburg - LP Viesti Salo 3:2 (26:24, 13:25, 23:25, 25:12, 15:7)
Zespół Iwony Waligóry, Hapoel Kfar Saba, nie miał szans z faworytem ze stolicy Azerbejdżanu. Przegrał w trzech krótkich setach, ani przez chwilę nie zagrażając bardzo silnemu rywalowi.
Hapoel Kfar Saba - Lokomotiv Baku 0:3 (18:25, 14:25, 11:25)
W pojedynku dwóch zespołów ze Wschodu zwyciężył Chimik Jużnyj. Choć spotkanie rozstrzygnęło się w trzech partiach, nie można powiedzieć, że nie dostarczyło emocji, zwłaszcza w dwóch pierwszych odsłonach.
Atlant Baranowicze - Chimik Jużnyj 0:3 (26:28, 22:25, 16:25)
Nie zawiódł kolejny z faworytów - Urałoczka Jekaterynburg zdecydowanie dominowała nad ekipą z Koeniz, nie pozostawiając złudzeń, która drużyna z tej pary powinna znaleźć się w najlepszej "ósemce" rozgrywek.
Urałoczka Jekaterynburg - Volley Koeniz 3:0 (25:12, 25:16, 25:18)
Awans: Fenerbahce, LP Salo, Lokomotiv, Chimik, Urałoczka
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!