- Mam za sobą rehabilitację. Od jakiegoś czasu jestem już w mocnym treningu. Teraz tylko czekam na znak trenera, kiedy będę mógł się pojawić na boisku - powiedział siatkarz Jastrzębskiego, Patryk Czarnowski.
Polski środkowy nie będzie miał łatwego zadania, gdyż o miejsce w pierwszym składzie JW będzie rywalizował z Belgiem Simonem Van De Voorde oraz Słoweńcem Alenem Pajenkiem, a w zanadrzu trener Lorenzo Bernardi ma reprezentanta Holandii Roba Bontje.
Po siedmiu kolejkach PlusLigi jastrzębianie plasują się na trzecim miejscu (14 pkt.), z bilansem pięciu zwycięstw i dwóch porażek.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!