Jochen Schoeps dla SportoweFakty.pl: Już nie mogę się doczekać kolejnych dwóch lat gry w Resovii

Niemiecki atakujący Jochen Schoeps skupia się obecnie na obowiązkach reprezentacyjnych, ale Asseco Resovia Rzeszów jest bliska jego sercu i nie może się doczekać powrotu do klubu.

Chociaż Niemcy w LŚ 2013 grali bez Grozera i kilku innych doświadczonych graczy, byli dość blisko awansu do Final Six. - Liga Światowa w tym roku miała dać szansę młodszym siatkarzom na pokazanie się w reprezentacji Niemiec, zaś ci starsi otrzymali wolne na regenerację. Sam zacząłem przygotowania z kadrą bardzo późno, więc nigdy nie spodziewaliśmy się, że awansujemy do turnieju finałowego. Fakt, że to nam prawie się udało, ale jednak jesteśmy zadowoleni z zajęcia 7. miejsca. Zawsze patrzyliśmy na siebie i staraliśmy się grać, jak najlepiej - stwierdził w rozmowie ze SportoweFakty.pl Jochen Schoeps.
  
Kolejnym celem niemieckiej reprezentacji są polsko-duńskie ME, a zagra ona w tzw. "grupie śmierci" z Rosją, Bułgarią oraz Czechami. - Nasza grupa jest trudna, ale wybieramy się na mistrzostwa Europy, aby zagrać w tym turnieju lepiej niż dwa lata wcześniej. Najpierw chcemy osiągnąć dobry wynik w grupie, awansować do kolejnej rundy i wtedy zobaczymy, co się wydarzy - kontynuował "bombardier" z Niemiec.

Jochen Schoeps jest zadowolony, że kolejne dwa sezony spędzi w Asseco Resovii Rzeszów
Jochen Schoeps jest zadowolony, że kolejne dwa sezony spędzi w Asseco Resovii Rzeszów

Jaki dla Schoepsa był poprzedni rok w barwach Asseco Resovii Rzeszów? - Ostatni sezon był nierówny, bo nie zawsze byliśmy w stanie grać naszą najlepszą siatkówkę. Na końcu oczywiście byliśmy bardzo szczęśliwi, gdyż zdobyliśmy mistrzostwo Polski, po trudnych play-offach. Ja i moja rodzina bardzo lubimy Rzeszów. Więc, kiedy klub zapytał mnie, czy chciałbym zostać w drużynie, to się zgodziłem. Już nie mogę się doczekać kolejnych dwóch lat gry w Resovii.

Asseco Resovię w przerwie między sezonowej wzmocniło trzech młodych siatkarzy: Drzyzga, Penczew, Konarski, oraz jeden bardzo doświadczony, czyli Veres. Co o tych ruchach klubu z Rzeszowa sądzi niemiecki atakujący? - Myślę, że są to dobre transfery. Grałem przeciwko Peterowi w Rosji i znam go najlepiej. Nikołaja, Fabiana oraz Dawida widziałem w poprzednim sezonie i jestem zadowolony, że zagram z nimi w jednej drużynie.

[b]Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

[/b]

Komentarze (12)
wiska
25.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic dodac ani nic ujac,trafne podsumowanie. 
avatar
stary kibic
25.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze, że są jeszcze kibice optymiści, którzy dodają zawodnikom motywacji do gry i nie traktują ich jak złotówy.. Można narzekać, że zawodnik znalazł lepszy kontrakt, a można cieszyć się, że z Czytaj całość
macias22
25.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tam,gdzie grają tam chwalą i taka prawda.a u nas wszyscy się podniecają jak cokolwiek dobrego usłyszą z ust zagranicznego zawodnika o plus lidze,a co innego mają powiedzieć?przecież tu pracują. 
rz
25.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gosciowi chodzilo o to, ze jak pojawila sie lepsza oferta (finansowo) to Grozer odszedl. 1 euro ma tu wymiar symboliczny :) Czytaj całość
avatar
nowa
25.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ja już też nie mogę się doczekać sezonu