Kiedy reprezentacja Polski przygotowywała się do Ligi Światowej 2012, mało kto spodziewał się, że na zakończenie rozgrywek biało-czerwoni cieszyć się będą ze złotych medali. Po roku od tamtego sukcesu, nastroje wśród siatkarskich fanów są dużo bardziej optymistyczne, a wymagania wobec podopiecznych Andrei Anastasiego znacznie większe. Nikt bowiem nie wyobraża sobie, aby naszych siatkarzy zabrakło na turnieju Final Six, który w połowie lipca rozegrany zostanie w argentyńskim Mar del Plata. Zadanie to zrealizować będzie jednak niezwykle trudno bowiem tych, których dotychczas spotykaliśmy w finałach, pokonać trzeba będzie już w trakcie eliminacji. To z pewnością spore wyzwanie dla Bartosza Kurka i jego kolegów, jednak atmosfera towarzysząca przygotowaniom polskiej kadry do sezonu pozwala mieć nadzieję, że i tym razem nie zabraknie powodów do zadowolenia. - Wszyscy pracujemy bardzo ciężko, a ci zawodnicy, którzy są pierwszy raz na zgrupowaniu, dostosowali się do panującego reżimu treningowego. To cieszy, że wytrzymują takie duże obciążenia. Chcemy wygrywać jak największą ilość spotkań, a to scala grupę, bo wszyscy "płyniemy" w jednym kierunku - powiedział w rozmowie z PAP libero zespołu Krzysztof Ignaczak.
Zobacz dekorację medalistów Ligi Światowej 2012:
Reprezentacja Polski przygotowania do sezonu rozpoczęła w Spale pod koniec kwietnia. Trener Anastasi od początku nie ukrywał, że jest podbudowany postawą powołanych zawodników, którzy w komplecie stawili się na zgrupowanie. Spośród czołowych siatkarzy w drużynie zabrakło tylko Pawła Zagumnego i Mariusza Wlazłego. Rozgrywający został zwolniony z obowiązku uczestniczenia w obozach reprezentacji w sezonie 2013 przez trenera Anastasiego, jednak jako członek drużyny narodowej, w razie konieczności, będzie do dyspozycji trenera. Nieco inaczej sytuacja przedstawia się z Mariuszem Wlazłym. Atakujący PGE Skry Bełchatów po raz kolejny nie doszedł do porozumienia ze szkoleniowcem i tym samym nie znalazł się gronie kandydatów do gry w biało-czerwonych barwach. - Rozmawiałem z Mariuszem i wniosek jest taki, że różnimy się w poglądach na temat reprezentacji, nasze drogi są inne. Ja go bardzo szanuję jako siatkarza, ale moja idea zespołu jest taka, a nie inna i nie widzę w niej Mariusza. Nie chcę wprowadzić zamieszania do ekipy, którą buduję z graczy pełnych motywacji - powiedział w rozmowie z Super Expressem Anastasi.
W porównaniu z ubiegłym rokiem w drużynie zaszły niewielkie zmiany. Zabrakło Karola Kłosa, Bartosza Krzyśka, Mateusza Miki i Wojciecha Żalińskiego. Pojawili się natomiast Krzysztof Wierzbowski i Wojciech Włodarczyk. Obecność tego drugiego w ekipie biało-czerwonych to spora niespodzianka, bowiem urodzony w Poznaniu siatkarz ostatnie dwa sezony spędził w pierwszoligowym BBTS Bielsko-Biała i austriackim SK Posojilnica Aich/Dob.
W nowym sezonie, kluczowymi graczami reprezentacji Polski nadal powinni być ci, którzy błyszczeli przed rokiem. Warto zaznaczyć, że wówczas aż cztery nagrody indywidualne XXIII edycji Ligi Światowej trafiły w ręce biało-czerwonych: Bartosz Kurek został wybrany MVP, Zbigniew Bartman najlepiej atakującym, Krzysztof Ignaczak najlepszym libero, a Marcin Możdżonek najlepiej blokującym zawodnikiem turnieju. Postawa wyżej wymienionych w zakończonych niedawno rozgrywkach ligowych pozwala mieć nadzieję, że również i tym razem stanowić będą o sile naszej kadry. Pewne wątpliwości może budzić dyspozycja Bartosza Kurka, który po podpisaniu kontraktu z Dynamem Moskwa większość czasu spędził na leczeniu kontuzjowanego stawu skokowego. Sam zawodnik zapewnia jednak, że problemy zdrowotne to przeszłość, a jego forma nadal pozostaje bardzo wysoka.
[nextpage]Namiastkę możliwości biało-czerwonych sympatycy zespołu mieli okazję zobaczyć podczas meczów sparingowych, jakie Polacy rozegrali w Miliczu i Twardogórze. Rywalem byli mistrzowie Europy - reprezentacja Serbii. Dwumecz ostatecznie zakończył się remisem, bowiem po wygranej podopiecznych Andrei Anastasiego w pierwszym starciu 3:1, drugie na swoją korzyść w takim samym stosunku rozstrzygnęli rywale. Trzeba jednak zaznaczyć, że w rewanżu włoski szkoleniowiec do gry wystawił większość zawodników, którzy nie mieli zbyt wielu okazji do zaprezentowania się w pierwszym starciu. - Spotkania z Serbią miały nam pokazać, na jakie elementy musimy jeszcze zwrócić uwagę. Myślę, że z meczu na mecz będziemy grać coraz lepiej, bo teraz brakowało nam zgrania. To nie jest tak, że po powrocie z klubów wychodzimy na boisko i rozumiemy się bez słów - powiedział w rozmowie z PAP Krzysztof Ignaczak.
Kibicom pozostaje więc mieć nadzieję, że zapowiedzi libero reprezentacji znajdą swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Już pierwsze mecze z Brazylią powinny pokazać, na co stać reprezentację Polski na tegorocznym turnieju Ligi Światowej. Canarinhos wydają się być jednym z najtrudniejszych rywali, choć z pewnością nie można lekceważyć Bułgarów, Amerykanów czy gospodarzy turnieju finałowego - Argentyńczyków. Grupę eliminacyjną uzupełniają Francuzi, jednak trudno spodziewać się, aby Les Bleus byli w stanie skutecznie przeciwstawić się obrońcom tytułu.
Reprezentacja Polski na rozgrywki Ligi Światowej (7 czerwca - 21 lipca 2013):
Rozgrywający: Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz, Paweł Woicki, Łukasz Żygadło
Środkowi:
Grzegorz Kosok, Marcin Możdżonek, Piotr Nowakowski, Łukasz Wiśniewski, Andrzej Wrona
Przyjmujący: Bartosz Kurek, Michał Winiarski, Michał Kubiak, Michał Ruciak, Wojciech Ferens, Wojciech Włodarczyk, Krzysztof Wierzbowski
Atakujący: Zbigniew Bartman, Jakub Jarosz, Dawid Konarski
Libero: Krzysztof Ignaczak, Damian Wojtaszek, Paweł Zatorski
Program meczów reprezentacji Polski:
7 czerwca, Torwar - Warszawa, g. 17:45
Polska - Brazylia
9 czerwca, Atlas Arena - Łódź, g. 20:15
Polska - Brazylia
21 czerwca, Kindarena - Rouen, g. 20:00
Francja - Polska
23 czerwca, Palais des Sports A. Brouat - Toulouse, g. 18:00
Francja - Polska
28 czerwca, Łuczniczka - Bydgoszcz, g. 20:15
Polska - Argentyna
30 czerwca, Ergo Arena - Gdańsk, g. 20:15
Polska - Argentyna
5 lipca, Katowice - Spodek, g. 20:15
Polska - USA
7 lipca, Wrocław - Hala Stulecia, g. 20:15
Polska - USA
12 lipca, Warna - Pałac Kultury i Sportu, g. 20:00
Bułgaria - Polska
13 lipca, Warna - Pałac Kultury i Sportu, godzina 21:00
Bułgaria - Polska
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Naprawdę? Nie sądzę... Bartman rezerwo Czytaj całość