Srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich w Londynie - Courtney Thompson - odleciała z lotniska Fryderyka Chopina w Warszawie w niedzielny poranek. Udała się w kierunku swego rodzinnego Seattle w stanie Waszyngton. Paola Andrea Ampudia opuściła Polskę dzień wcześniej, 13 kwietnia. Obie zawodniczki były związane z klubem Budowlanych Łódź rocznymi kontraktami, które wygasały po zakończeniu rozgrywek.
Pochodząca z Kolumbii Ampudia miała za zadanie uzdrowić atak Budowlanych, któremu brakowało siły rażenia. Dołączając do zespołu w trakcie sezonu zastąpiła Soraia Neudil Dos Santos. Mimo początkowo pokładanych w niej nadziei nie dostała zbyt wielu okazji na prezentacje swojej gry. Ostatecznie miejsce w wyjściowej szóstce zajęła Polka, Magdalena Piątek, Kolumbijka zaś stała się rezerwową zawodniczką.
Courtney Thompson przylatując do Polski chciała zrealizować swój plan. - Zależy mi na tym, by pomóc Budowlanym wygrywać. To jest mój podstawowy cel jako rozgrywającej. Jeśli uda mi się to osiągnąć tutaj, to na pewno stanę się lepszą zawodniczką i poradzę sobie w przyszłości - mówiła przed rozpoczęciem sezonu Amerykanka w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. Po ostatnim meczu, który Budowlane przegrały 0:3 z zespołem Impela Wrocław i tym samym zakończyły sezon, Thompson nie była zadowolona.
- Na pewno jesteśmy zawiedzione, bo liczyłyśmy, że pójdzie nam lepiej. Chcieliśmy dać znacznie więcej naszym kibicom. Ja też bardzo chciałam, żeby klub, fani i moje koleżanki mieli na koniec powody do zadowolenia. Dlatego pozostaje spory niedosyt - przyznała Amerykanka w ostatniej rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. Czy jest szansa na to by Thompson powróciła do Łodzi w przyszłym sezonie? W tym momencie warto przypomnieć, że siatkarka podpisała kontrakt z zespołem Budowlanych Łódź zanim zdobyła wicemistrzostwo igrzysk olimpijskich. Wartość tej zawodniczki znacząco wzrosła, a możliwość dalszej współpracy z rozgrywającą z pewnością oddaliła się od klubu z Łodzi.
Dla łódzkiego klubu nie był to udany sezon. Zapowiadane i oczekiwane przez prezesa oraz trenera łodzianek piątek miejsce w tabeli Orlen Ligi nie zostało osiągnięte. Mimo wielu starań, roszad składem, które odbywały się podczas trwającego sezonu, Budowlanym nie udało się zdobyć wyznaczonego celu.