Guillermo Hernan (kapitan Indykpolu AZS Olsztyn): Przede wszystkie gratulacje dla Politechniki za to zwycięstwo. Wydaje mi się, że byliśmy dziś zbyt nerwowi i to było głównym powodem naszej złej gry. Naszym celem jest awans do fazy play-off i będziemy robić wszystko, żeby go osiągnąć.
Fabian Drzyzga (kapitan AZS Politechniki Warszawskiej): Cieszymy się ze zwycięstwa, bo to było nam teraz bardzo potrzebne. Dzięki temu możemy oczyścić głowy i spokojnie powrócić do swojej gry. Przed momentem spojrzałem w statystyki i muszę stwierdzić, że dawno nie zagraliśmy tak dobrze w ataku. To cieszy, bo widać efekty naszej ciężkiej pracy na treningach.
Radosław Panas (trener Indykpolu AZS Olsztyn): Również gratuluję przeciwnikowi tego zwycięstwa. Zagraliśmy dziś bardzo słabo, nie poznawałem swojego zespołu. Przyjeżdżaliśmy do Warszawy w dobrych nastrojach, po serii udanych meczów w naszym wykonaniu, a wyjeżdżamy w złym, zostaliśmy skarceni. Tak to już w sporcie jest. Przyszedł teraz dla nas nieco gorszy czas.
Jakub Bednaruk (trener AZS Politechniki Warszawskiej): Na Indykpolu ciąży presja wyniku, a my możemy teraz skorzystać z tej przewagi wypracowanej w pierwszej rundzie i dzięki temu gramy na luzie. Mam nadzieję, że w spotkaniu z Treflem również pokażemy się z tak dobrej strony, bo potrzebujemy punktów, by nie martwić się o awans do play-off.
Fantastyczną pracę przed tym pojedynkiem wykonali Przemysław Michalczyk i Bartosz Kaczmarczyk - wielkie brawa dla nich, bo świetnie rozpracowali przeciwnika. Udało nam się szybko posadzić na ławce Bartosza Krzyśka i to bardzo pomogło. Cieszymy się ze zwycięstwa, mam nadzieję, że w takich dobrych humorach będziemy wychodzić z hali już do końca sezonu.