Serie A: Ciekawie na szczycie, ciekawie na dole... nieciekawie u Jarosza

Zarówno w meczu na szczycie w Cuneo, jak i na przeciwległym biegunie tabeli nie brakowało emocji. Ostatecznie w obu po pięciosetowym boju lepsza okazała się drużyna wyżej sklasyfikowana, choć o krok od pierwszego zwycięstwa była już CMC Rawenna. Pośrodku stawki było nie mniej ciekawie, choć zwycięzcy nie byli już tak skorzy do dzielenia się punktami.

Kolejną porażkę, tym razem bolesną, w trzech setach, zanotowała Andreoli Latina. Spotkanie od początku nie układało się po myśli gospodarzy, którzy już w pierwszej partii zostali dosłownie zablokowani - goście w sumie zanotowali aż 16 punktowych bloków. Żaden z podopiecznych Silvano Prandiego nie wyróżniał się na boisku. Jakub Jarosz, mimo iż wciąż utrzymuje dość stabilną dyspozycję, też w niedzielę nie pomógł kolegom - zdobył 8 oczek, wszystkie atakiem przy 44-proc. skuteczności. Aż cztery razy został zatrzymany przez blok rywali i po dwóch setach zszedł do kwadratu rezerwowych. Nie raził też zagrywką, psując połowę z wykonanych.

Wyniki spotkań 10. kolejki Serie A1: Bre Banca Lannutti Cuneo - Cucine Lube Banca Marche Macerata 3:2 (25:14, 26:28, 25:21, 23:25, 15:10) Andreoli Latina - Copra Elior Piacenza 0:3 (23:25, 21:25, 16:25) Altotevere San Giustino - Casa Modena 1:3 (19:25, 25:23, 19:25, 19:25) Tonno Callipo Vibo Valentia - Sir Safety Perugia 3:0 (25:18, 25:22, 25:22) Marmi Lanza Werona - Itas Diatec Trentino 0:3 (16:25, 19:25, 12:25) CMC Rawenna - BCC-NEP Castellana Grotte 2:3 (25:18, 18:25, 25:19, 22:25, 11:15)