Trudne życie Georga Grozera w Rosji

Po poprzednim sezonie [tag=19239]Georg Grozer[/tag] z Resovii przeniósł się do rosyjskiej drużyny Biełgorie Biełgorod. Siatkarz w rozmowie z Przeglądem Sportowym opowiada o trudach życia w Rosji.

Jednym z problemów jest transport. Niemiecki siatkarz po mieście porusza się służbowym samochodem, ale narzeka na korki i  miejscowych kierowców. - Styl jazdy Rosjan jest szalony. Dochodzi tutaj do wielu wypadków. Sam już byłem świadkiem dwóch takich niebezpiecznych zdarzeń - przyznał.

- Miasto jest duże, przemysłowe. Są tu również parki i duże centra handlowe. Byliśmy już w kilku restauracjach, tyle że mieliśmy problemy z zamówieniem jedzenia, bo nie rozumieliśmy nawet tego, co było napisane na karcie...

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (15)
avatar
rzeszowiak
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
do steffen: Tylko tyle masz do powiedzenia? zapewne pochodzisz z jakiejś pipidówki więc musiałem ciebie swoim tekstem obraźić hahah 
avatar
rzeszowiak
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
do mcaga:

](...)Z kontraktem na rok to prawda i chociaz w Rzeszowie wszyscy licza, ze wroci, mi wydaje się, że bedzie chciał poszukać nowych wyzwań. Albo wróci ale nie do Resovii Czytaj całość

avatar
lysy28
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
trzeba było zostać w RESOVII:)jeszcze tu wrócisz:) 
mcaga
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trudne zycie Grozera w Rosji, trudne zycie Resovii bez Grozera. A pomijaja aspekty pozasportowe (które chyba wszystkim byly powszechnie znane, wczesniej) - jak mu idzie sportowo?
Z kontraktem n
Czytaj całość
avatar
Wars
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chciałeś kawioru .... To teraz masz za swoje! Trzeba było zostać w Polsce i nie miałbyś problemu ..... w restauracji !!!