Mineralne w ekspresowym tempie rozprawiły się z grającą w niepełnym składzie ekipą AZS-u Białystok. - Rywal nie był zbyt wymagający. Widząc, co się dzieje na boisku, dałem odpocząć Werblińskiej i Bednarek-Kaszy. Pozostałe zawodniczki zaprezentowały skuteczną grę, a ja miałem możliwość sprawdzenia pewnych rozwiązań taktycznych - powiedział po zwycięstwie 3:0 trener Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna, Bogdan Serwiński.
Trzy sety wystarczyły również zawodniczkom z Muszyny, aby pokonać zespół mistrza Norwegii - Stod Volley. Przeciwniczki zmusiły muszynianki do większego wysiłku jedynie w pierwszej partii, w której wicemistrzynie Polski triumfowały 25:21.
Bank BPS Muszynianka Fakro - AZS Białystok 3:0 (25:12, 25:14, 25:15)
Bank BPS Muszyna: Gajgał-Anioł, Serena, Kasprzak, Dziękiewicz, Sieradzan, Jagieło, Maj (libero) oraz Kaczmar.
[color=#000000]AZS: Polak, Kokoszka, Rzeno, Tomsia, Kurnikowska, Chmiel, Bulbak (libero) oraz Cabajewska.
Bank BPS Muszynianka Fakro - Stod Volley 3:0 (25:21, 25:11, 25:15)[/color]
Bank BPS Muszyna: Dziękiewicz, Kaczmar, Kasprzak, Gajgał-Anioł, Sieradzan, Jagieło, Maj (libero) oraz Serena, Werblińska.
Stod Volley: Szymańska, Szpak, Dieseth, Buvarplavik, Eyeldvaer, Prenba, Bye (libero) oraz Szulc, Gorczyca, Teagan.