LŚ grupa B: Przystawka przed głównym daniem - zapowiedź meczu Kanada - Polska

Polacy odzyskali prowadzenie w swojej grupie. Decydujące o ich awansie do turnieju finałowego w Sofii powinno być spotkanie z Brazylią. "Po drodze" czeka jednak na biało-czerwonych Kanada.

W tym artykule dowiesz się o:

Dzięki trzysetowej wygranej nad Finlandią oraz wobec zaledwie dwupunktowego zwycięstwa Brazylii nad Kanadą, biało-czerwoni powrócili na fotel lidera grupy B. Podopieczni Andrei Anastasiego mają na koncie tyle samo punktów co Canarinhos (23 - przyp.red.), ale wyprzedzają drużynę z Ameryki Południowej bilansem setów.

O końcowym układzie w tabeli, a konkretnie pierwszym miejscu, dającym awans do turnieju finałowego w Bułgarii, powinien zadecydować niedzielny mecz Polaków z Brazylijczykami. "Po drodze" na mistrzów świata czekają gospodarze turnieju w Tampere, zaś nasi rodacy zmierzą się z Kanadą. W piątek podopieczni Glenna Hoaga stawili silny opór Canarinhos, przegrywając dopiero po tie-breaku.

Biało-czerwoni czują się mocni, ponieważ bez większych problemów pokonali Finlandię, z którą przez długi czas mieli spory problem. - Tym razem moi zawodnicy byli bardzo skoncentrowani i grali dobrze. Dzisiejsze zwycięstwo jest ważne, ale wciąż pozostały nam dwa mecze do rozegrania - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Andrea Anastasi.

Jego podopieczni nie powinni obawiać się Kanadyjczyków. Wszystkie dotychczasowe mecze z tym rywalem w tegorocznej edycji Ligi Światowej kończyły się trzypunktowymi wygranymi Polaków. Podobnie powinno być również w sobotę. W grze pozostali bowiem już tylko biało-czerwoni i Canarinhos. Między tymi ekipami rozegrają się losy awansu do turnieju finałowego.

Aby tak się stało, najpierw Polacy muszą pokonać Kanadę. Czy "przystawka" przed głównym "daniem" okaże się lekkostrawna? O tym przekonamy się w sobotnie popołudnie. Początek meczu Kanada - Polska o godz. 15.

Źródło artykułu: