Najlepsza szóstka 10. kolejki PlusLigi Kobiet według portalu SportoweFakty.pl

Siatkarki z PlusLigi Kobiet mają już za sobą pierwszą rewanżową kolejkę rundy zasadniczej. Portal SportoweFakty.pl prezentuje najlepszą szóstkę 10. serii gier.

Rozgrywająca: Ana Grbac (Budowlani Łódź)

Łodzianki odniosły bardzo ważne zwycięstwo nad Gwardią. Spory udział w triumfie miała rozgrywająca z Chorwacji, która zmieniła Martę Wójcik. Skutecznie rozdzielała piłki między swoje koleżanki.

Atakująca: Natalia Bamber-Laskowska (Aluprof Bielsko-Biała)

Wiodącą postacią bielszczanek była atakująca, która na swoim koncie zapisała aż 25 punktów. Była mocno eksploatowana przez swoją rozgrywającą (dostała 43 piłki w ataku), ale skończyła niemal połowę z nich (21). Do tego dołożyła cztery skuteczne bloki i komisarz zawodów nie miał problemów z wyborem najlepszej siatkarki widowiska.

Przyjmujące: Helene Rousseaux (Budowlani Łódź), Marzena Wilczyńska (Stal Mielec)

Kibice w Łodzi drżeli o zdrowie swojej podpory. Ta udowodniła, że ciągle mogą na nią liczyć. W meczu z Gwardią ciężar zdobywania punktów nie spoczywał jedynie na jej barkach, ale i tak wywiązała się ze swojej roli. Wiele dobrego zrobiła w odbiorze zagrywki.

Swoją formą zaskoczyła Marzena Wilczyńska, która nie pojawia się zbyt często przy okazji spotkań Stali Mielec. Tym razem otrzymała więcej czasu na pokazanie swoich możliwości, co skutecznie wykorzystała. Była zdecydowanie najjaśniejszą postaci mielczanek, ale jej dobra postawa nie uchroniła zespołu przed porażką.

Środkowe: Ivana Plchotova (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza), Eleonora Dziękiewicz (Atom Trefl Sopot)

W kapitalnej formie znajduje się czeska środkowa z Dąbrowy Górniczej. W Bydgoszczy potrzebowała zaledwie czterech odsłon do wywalczenia 23 oczek! To fenomenalny rezultat dla siatkarki grającej na tej pozycji. Reprezentantka swojego kraju zdobyła cztery punkty blokiem, trzynaście atakiem i aż sześć serwisem.

Na dobre tory wraca Eleonora Dziękiewicz, była reprezentacyjna środkowa, której coraz więcej okazji do gry daje Alessandro Chiappini. Jej doświadczenie pomogło odwrócić losy starcia z Akademiczkami z Białegostoku, zdobywając 19 punktów (12 atakiem, 5 blokiem, 2 serwisem).

Libero: Tamari Miyashiro (Aluprof Bielsko-Biała)

Odważnie stawiamy na debiutującą Amerykankę. Nowy nabytek BKS-u bardzo dobrze radził sobie w przyjęciu mieleckich serwisów oraz popisała się kilkoma ładnymi paradami. Ładny początek polskiej przygody.

Źródło artykułu: