Nowe koleżanki? Budzą mój respekt - rozmowa z Alexis Crimes, środkową BKS Aluprof Bielsko-Biała

Będąca w szerokiej kadrze USA amerykańska środkowa Alexis Crimes od nowego sezonu będzie bronić barw BKS Aluprof Bielsko-Biała. Trener Mariusz Wiktorowicz bardzo liczy na jej doświadczenie i umiejętności. W rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Amerykanka opowiada o swoim zainteresowaniu ze strony BKS-u, nowym miejscu pracy oraz różnicach między siatkówką w Austrii, USA i Polsce.

Paweł Sala: To będzie twój drugi sezon gry w Europie. Dlaczego zdecydowałaś się podpisać kontrakt właśnie z BKS-em Aluprof Bielsko-Biała?

Alexis Crimes: Słyszałam wiele dobrego o samym klubie, jak również o tym, iż trener Wiktorowicz był bardzo zainteresowany moją grą w Bielsku-Białej.

Co wiesz o polskiej lidze?

- W tej chwili zbyt wiele nie mogę powiedzieć o waszej lidze. Dopiero, gdy wystąpię w nowej drużynie przeciwko rywalkom będę mogła coś powiedzieć.

Ostatni sezon spędziłaś w lidze austriackiej. Dostrzegasz jakieś znaczące różnice w organizacji, poziomie sportowym między tamtejszą ligą, rozgrywkami w USA, a Polską?

- Kiedy grałam w SVS Post mój trener był jednocześnie asystentem szkoleniowca drużyny narodowej Austrii, stąd praktyka była podobna jak to jest w USA. Różnica między polską a amerykańską ligą dotyczy spraw zasadniczych. Praktyka siatkarska różni się zdecydowanie, a szkoleniowcy kładą nacisk na zupełnie inne rzeczy.

W zeszłym sezonie twoja była drużyna SVS Post sięgnęła po złoty medal mistrzostw Austrii. Z BKS-em również postawiłaś sobie taki cel?

- Tak, chciałabym osiągnąć jak najwięcej i prezentować się jak najlepiej w polskiej lidze.

Co sądzisz o swojej nowej drużynie? W czym BKS będzie szczególnie mocny i w czym będzie imponował w nadchodzącym sezonie?

- Mój nowy zespół jest niesamowity. To świetna grupa indywidualności. Szczególnie mocne będziemy w ataku i na bloku. Każdego dnia moje nowe koleżanki budzą we mnie ogromny respekt.

Co jest twoją silną stroną w grze?

- Najmocniejszą stroną mojej gry oczywiście są bloki, jednak wciąż rozwijam wszystkie elementy potrzebne do gry w siatkówkę.

Będziesz rywalizować o miejsce w szóstce z Gabrielą Wojtowicz i Sylwią Pelc. Liczysz na grę w niej już od początku sezonu?

- Każdego dnia ćwiczę, pracuję, aby zasłużyć sobie na miejsce w wyjściowym składzie.

Byłaś w szerokiej kadrze Stanów Zjednoczonych. Doświadczenie zdobyte u boku najlepszych zawodniczek świata będzie przydatne?

- To naprawdę cenne doświadczenie, gdy gra się w narodowej reprezentacji. Mieć możliwość grania naprzeciw najlepszych siatkarek świata bardzo pomaga w udoskonalaniu i rozwijaniu własnej gry.

Co sądzisz o swoim nowym miejscu pracy?

- Jak dotąd Bielsko-Biała wydaje mi się miłym miejscem. Jeszcze nie miałam za bardzo okazji zobaczyć Polski i samego miasta. Słyszałam jednak o nich wiele dobrego, dlatego też nie mogę się doczekać, aby je zobaczyć.

Masz już nowe koleżanki w zespole BKS Aluprof? Z kim udało Ci się znaleźć najlepszy kontakt?

- Rozmawiam z wszystkimi dziewczętami, wszystkie są bardzo miłe. Łatwo się dogadujemy. Moje nowe koleżanki pomagają mi zaaklimatyzować się w nowym klubie i nowym mieście.

Co sądzisz o reprezentacji Polski i jej występie na mistrzostwach Europy?

- Szczerze powiedziawszy, to nie śledzę jak gra wasza drużyna narodowa i wiele nie mogę o niej powiedzieć.

Komentarze (0)