Jak już informowaliśmy wcześniej, Polsat Sport miał problemy z uzyskaniem prawa do transmisji półfinałowych spotkań Pucharu CEV z udziałem ZAKSY i Resovii. Wszystko dlatego, że Europejska Federacja Siatkówki sprzedała prawa do transmisji meczów zewnętrznej firmie, która żądała od polskiej telewizji dodatkowych opłat. Dlatego też Polsat zamierzał poprosić o pomoc Mirosława Przedpełskiego, bo zdaniem CEV, tylko krajowa federacja mogła prowadzić w tej sprawie negocjacje.
Jak informuje Gazeta Wyborcza, Polsatowi udało się wynegocjować prawo do transmisji pierwszego półfinału z udziałem Resovii i Sisleya Treviso, który rozegrany zostanie w najbliższą środę w Rzeszowie. W związku z tym godzina rozgrywania meczu zmieniła się z godz. 18 na godz. 20.30. Wciąż nie jest wiadomo, czy stacja pokaże również rewanżową potyczkę pomiędzy oboma zespołami.
ZAKSA, która w półfinale zagra z CSKA Sofia, pierwszy mecz rozegra na wyjeździe, we wtorek 22 lutego. Na razie nie jest planowana transmisja TV z tego pojedynku.
Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie Polsat transmitował wszystkie mecze polskich drużyn w CEV Cup.