Ten system jest chory. To tak jakby w piłce nożnej przegrać 0:1, zwyciężyć w rewanżu 10:0 i jeszcze strzelać rzuty karne - komentuje system rozgrywek obowiązujący w Lidze Mistrzów, środkowy Skry - Daniel Pliński.
Po dwóch latach przerwy Skra Bełchatów rozegra spotkanie w łódzkiej hali przy ul. Księdza Skorupki, nazywanej również Pałacem Sportu. W 2008 roku hala była gospodarzem turnieju Final Four Ligi Mistrzów, w którym Skra zajęła trzecie miejsce. W sumie z wszystkich spotkań rozegranych w Pałacu Sportu, zespół z Bełchatowa przegrał zaledwie jeden mecz - w półfinale Final Four z Dynamem Kazań.