Colman zdetronizowany - podsumowanie 14. kolejki II ligi mężczyzn

Colman Kalisz niemal od samego początku sezonu zajmował pierwsze miejsce w swojej grupie, teraz musiał je oddać na rzecz AZS-u UAM Poznań. Ale z pewnością kaliszanie nie powiedzieli ostatniego słowa, a play-offy, czyli decydująca faza sezonu zapowiada się niezwykle emocjonująco. W pozostałych grupach, pewnie swoje spotkania wygrali liderzy i powiększyli tym samym swoje przewagi nad resztą stawki. Chwile grozy zażegnał KPS, który jakby przegrał, jego przewaga stopniałaby do trzech oczek.

Grupa 1

AZS UAM Poznań zdetronizował Colmana Kalisz. Wszystko dzięki bezpośredniemu pojedynkowi między tymi drużynami. Zawodnicy ze stolicy Wielkopolski dopiero w tie-breaku rozstrzygnęli tą batalie na swoją korzyść. Jednak to, że teraz są liderem wcale nie oznacza, że mogą spać spokojnie. Różnica wynosi zaledwie jeden punkt, a AZS UAM będzie musiał jeszcze pauzować. Wtedy przed szansą powrotu na pierwsze miejsce staną kaliszanie.

Morze Bałtyk Szczecin - Olimpia Sulęcin 2:3 (24:26, 25:22, 14:25, 26:24, 10:15)

AZS UAM Poznań - Colman Kalisz 3:2 (19:25, 25:19, 20:25, 25:20, 15:11)

LO MS Świnoujście - AZS UZ Zielona Góra 3:1 (25:23, 18:25, 28:26, 25:19)

Sobieski Żagań - Krispol Września 1:3 (26:24, 23:25, 19:25, 17:25)

Pauzuje: Trefl II Gdańsk.

Grupa 2

Cuprum Lubin w dalszym ciągu podąża w dobrym kierunku, ku I lidze. Tym razem lubinianie potrzebowali czterech setów, by pokonać trzecią Victorie Wałbrzych. Swój mecz wygrała także druga Gwardia Wrocław, która jeszcze ma nadzieje na spadek formy lidera. Na chwilę obecną wrocławianie tracą do Cupruma aż 12 punktów. Zatem wydaje się, że tylko kataklizm może odebrać lubinianom pierwsze miejsce w lidze.

Czarni Rząśnia - Delic Pol Częstochowa - przełożony na 27.01.2011r.

Górnik Siemianowice Śl. - AZS Rafako Racibórz 2:3 (23:25, 25:21, 25:21, 14:25, 17:19)

Gwardia Wrocław - AZS Politechnika Opolska 3:1 (25:17, 25:18, 20:25, 25:18)

Cuprum Lubin - Victoria Wałbrzych 3:1 (25:16, 22:25, 25:19, 25:23)

Pauzuje: Volley Rybnik.

Grupa 3

W trzeciej grupie KPS Siedlce w trzech setach pokonał wicelidera Campera Wyszków. Tym samym przewaga lidera ponownie wzrosła do dziewięciu punktów. Wynik tego meczu jest nie tylko korzystny dla KPS-u, ale także dla MOS-u Wola, która we wtorek zmierzyła się z Wilgą Garwolin. Trzecia siła tej grupy, przed swoim pojedynkiem miała cztery oczka straty do Campera Wyszków. Zawodnicy z Warszawy wykorzystali swoją szansę i zbliżyli się do wicelidera na jeden punkt.

Pronar Hajnówka - Bzura Ozorków - przełożony na 02.02.2011r.

KPS Siedlce - Camper Wyszków 3:1 (25:15, 26:28, 25:23, 25:18)

MOS Wola Warszawa - Wilga Garwolin 3:1 (25:22, 25:15, 22:25, 25:20)

Lechia Tomaszów Maz. - AZS UWM Olsztyn 3:1 (25:17, 15:25, 25:16, 25:20)

Pauzuje: AZS Uniwersytet Warszawski.

Grupa 4

Wanda Kraków, zgodnie z planem, w trzech setach odprawiła Wisłok Strzyżów i tym samym ponownie powiększyła przewagę nad resztą stawki. Teraz wynosi ona 11 oczek. Wszystko za sprawą zawirowania, do jakiego doszło za plecami krakowian. Karpaty Krosno, wicelider przed tą serią spotkań, niespodziewanie uległ Czarnym Radom. Natomiast w pojedynku trzeciej z czwartą drużyną, góra był Kęczanin Kęty i dzięki temu, to ta ekipa przynajmniej do następnej kolejki będzie na drugim miejscu. Bardzo ciasno zrobiło się za plecami Wandy, zatem o ile prawie pewne jest to, że krakowianie wygrają grupę 4, o tyle obsada pozostałych pozycji jest wielką niewiadomą. Wygląda na to, że walka będzie toczyć się do samego końca rundy zasadniczej.

Wanda Kraków - Wisłok Strzyżów 3:0 (25:21, 27:25, 25:15)

Czarni Radom - Karpaty Krosno 3:1 (25:18, 27:25, 17:25, 25:12)

SMS II Spała - AZS Politechnika Krakowska 3:2 (25:22, 19:25, 25:27, 25:21, 15:10)

Wawel Kraków - Błękitni Ropczyce 1:3 (23:25, 23:25, 25:19, 17:25)

Kęczanin Kęty - STS Skarżysko-Kamienna 3:0 (25:17, 25:18, 31:29)

Źródło artykułu: