Ekipa ze Stambułu wygrała pewnie 3:1. O dominacji podopiecznych trenera Giovanniego Guidettiego świadczą rezultaty dwóch ostatnich setów. W partiach tych VakifGunes zwyciężył wysoko 25:14. Małgorzata Glinka-Mogentale stwierdziła jednak, że początek meczu był dla niej trudny. - Na pewno nie grało nam się dziś łatwo. Pełna hala ludzi sprzyjała drużynie z Muszyny. Mnie również na początku ciężko było się odnaleźć. Było trochę adrenaliny. Udało nam się jednak przetrwać te trudne momenty. Ciężko nad tym zresztą pracujemy - powiedziała serwisowi mksmuszynianka.com/pl.
W trakcie meczu dało się zauważyć sporą różnicę w grze obronnej obu ekip. W tym elemencie o wiele lepsze okazały się zawodniczki ze Stambułu. "Maggie" podkreśliła jeszcze jedną przyczynę porażki Banku BPS Muszyna. - Dziewczyny z Muszyny popełniały zbyt dużo prostych błędów - wyjaśniła.