Zwycięstwa w obu spotkaniach w tej grupie przypadły w udziale gościom. We wtorek outsider tabeli uległ we własnej hali w Belgradzie drużynie Zariecza Odincowo. Tym samym Crvena Zvezda zanotowała piątą z rzędu porażkę w tegorocznych rozgrywkach. Zwycięstwo Rosjankom nie przyszło jednak łatwo, bowiem wygrały dopiero po pięciu setach.
W czwartek natomiast Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna uległa we własnej hali niepokonanemu Vakif Gunes TTelekom Stambuł 1:3. Mimo udanego początku meczu i wygranej w pierwszej partii 25:23 wicemistrzynie Polski praktycznie oddały trzy kolejne odsłony przeciwnikowi. W ostatniej serii gier zmierzą się więc z Rosjankami z Odincowa o być albo nie być w bieżącej edycji Ligi Mistrzyń. Do bezpośredniego starcia Banku BPS Muszyny i Zariecza dojdzie 11 stycznia. Relację LIVE z tego decydującego pojedynku przeprowadzi portal SportoweFakty.pl.
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Vakif GunesTTelekom Stambuł 1:3 (25:23, 20:25, 14:25, 14:25)
Tabela grupy A
M. | Zespół | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1 | Vakif Gunes TTelekom Stambuł | 5 | 13 | 15:6 |
2 | Zariecze Odincowo | 5 | 8 | 11:11 |
3 | Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna | 5 | 7 | 10:11 |
4 | Crvena Zvezda Belgrad | 5 | 2 | 7:15 |
W grupie B najciekawiej zapowiadającym się spotkaniem piątej serii gier było starcie pomiędzy zajmującym drugą lokatę Dynamem Moskwa oraz niebędącą jeszcze bez szans na awans do play-off Nordą Foppapedretti Bergamo. Aby dogonić sąsiadujące w tabeli Rosjanki, włoski zespół musiał wygrać czwartkowe starcie za trzy punkty.
Włoszki bardzo dobrze rozpoczęły mecz narzucając swój styl gry rywalkom i wypracowując sobie bezpieczną przewagę. Foppapedretti prowadziło już 21:17, gdy nastąpiła pogoń gospodyń. Dynamo zdobyło osiem punktów przy zaledwie jednym ze strony siatkarek z Bergamo. Wygrana w pierwszej partii do 22 pozwoliła uwierzyć Rosjankom w sukces w tym meczu, a kompletnie wybiła z rytmu przyjezdne.
Prowadzone przez Natalyę Gonczarową (20 punktów) zawodniczki trenera Leonida Zajko wygrały zasłużenie 3:0, a koncert gry pokazały zwłaszcza w ostatniej odsłonie.
W drugim meczu tej grupy srogie lanie sprawiły rywalkom liderki tabeli, siatkarki FenerbahceAcibadem Stambuł. Wielki faworyt tegorocznej Ligi Mistrzyń wręcz zmiażdżył ZOK Split 1700. Wyniki poszczególnych setów (do 10, 11 i 13) obrazują skalę zwycięstwa tureckiego teamu. W żadnym momencie czwartkowego spotkania wygrana gospodyń nie podlegała dyskusji.
14 punktów dla Fenerbahce zdobyła Katarzyna Skowrońska-Dolata. "Oczko" więcej uzyskała Ljubow Szaszkowa. Mecz oglądało blisko 3 tys. widzów.
Dynamo Moskwa - Norda Foppapedretti Bergamo 3:0 (25:22, 25:18, 25:16)
FenerbahceAcibadem Stambuł - ZOK Split 1700 3:0 (25:10, 25:11, 25:13)
Tabela grupy B
M. | Zespół | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1 | FenerbahceAcibadem Stambuł | 5 | 12 | 12:3 |
2 | Dynamo Moskwa | 5 | 12 | 12:4 |
3 | Norda Foppapedretti Bergamo | 5 | 6 | 7:10 |
4 | ZOK Split 1700 | 5 | 0 | 1:15 |
W najsłabszej grupie tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń niezaprzeczalnie prowadzi turecka ekipa ze Stambułu - Eczacibasi VitrA. W piątym swoim spotkaniu Turczynki podejmowały outsidera grupy z Laguny. Rywalki wydawały się bez szans w starciu z faworyzowanym przeciwnikiem, stąd też trudno było się spodziewać o większe emocje. I tak rzeczywiście było.
Zespół Eczacibasi wygrał zasłużenie i dość łatwo nie pozwalając CV Jamper przekroczyć bariery 20 punktów w żadnym z setów. Po 11 "oczek" zanotowały reprezentantka Włoch Antonella del Core oraz Neslihan Darnel.
W drugim spotkaniu tej grupy Szwajcarki z Zurychu ograły na wyjeździe ASPTT Mulhouse z Francji 3:1. Volero zapewniło sobie tym samym awans do fazy play-off Ligi Mistrzyń.
Eczacibasi VitrA Stambuł - CV Jamper Aguere La Laguna 3:0 (25:19, 25:11, 25:12)
Tabela grupy C
M. | Zespół | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1 | Eczacibasi VitrA Stambuł | 5 | 15 | 15:2 |
2 | Volero Zurych | 5 | 12 | 13:6 |
3 | ASPTT Mulhouse | 5 | 3 | 5:12 |
4 | CV Jamper Aguere La Laguna | 5 | 0 | 2:15 |
Prawdziwy hit nie tylko grupy E, ale całej Ligi Mistrzyń oglądali kibice w Pesaro. W hali Palacampanara mistrzynie Włoch zmierzyły się z naszpikowanymi gwiazdami siatkarkami Rabity Baku - mistrza Azerbejdżanu. Spotkanie o pierwszej miejsce w tabeli grupy stało na wysokim poziomie i było niezwykle wyrównane.
Pierwszy set padł łupem przyjezdnych, lecz kolejne dwie odsłony to koncertowa gra gwiazd Scavolini - Holenderki Manon Flier (20 punktów) oraz powracającej na parkiety Amerykanki Destinee Hooker (20). W czwartym secie jednak Azerki wzniosły się na wyżyny w ataku i na bloku, co dało wygraną 25:23. Bardzo dobrze punktowała wówczas Natalya Mammadova (26).
To było jednak wszystko, na co tego dnia pozwoliły rywalkom Włoszki. W decydującej odsłonie przy stanie 10:6 uzyskały pięć punktów z rzędu i wygrały całe spotkanie 3:2. Strata jednego punktu przez Scavolini sprawiła jednak, że będący na trzeciej pozycji w tej grupie BKS Aluprof wciąż ma duże szanse na przeskoczenie Włoszek w tabeli i awans do play-off. O wszystkim zadecyduje bezpośrednie starcie w Bielsku-Białej już 11 stycznia. Ten pasjonujący pojedynek polsko-włoski będzie można śledzić na portalu SportoweFakty.pl, który przeprowadzi z niego relację LIVE.
W drugim meczu tej grupy Dinamo Romprest Bukareszt przegrało 1:3 z BKS Aluprof Bielsko-Biała.
Scavolini Pesaro - Rabita Baku 3:2 (20:25, 25:21, 25:19, 23:25, 15:6)
Tabela grupy E
M. | Zespół | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1 | Rabita Baku | 5 | 11 | 13:7 |
2 | Scavolini Pesaro | 5 | 10 | 13:7 |
3 | BKS Aluprof Bielsko-Biała | 5 | 8 | 11:11 |
4 | Dinamo Romprest Bukareszt | 5 | 1 | 3:15 |