Klubowe MŚ: Zwycięstwa faworytów - podsumowanie dnia

Grupa A

Dobra forma jaką zaprezentowali siatkarze Paykanu Teheran w meczu ze Skrą Bełchatów - to nie był przypadek. Drużyna z Iranu potwierdziła swoją niezłą dyspozycję w kolejnym pojedynku Klubowych Mistrzostw Świata. Podopieczni Peymana Akbariego bez straty seta pokonali egipski Al Ahly. Siatkarze z Kraju Faraonów w żadnym z setów nie nawiązali walki z ekipą z Bliskiego Wschodu, zdobywając w sumie jedynie 58 małych punktów. Najlepiej punktującym graczem Paykanu był Mousavi Eraghi (13 punktów). W drużynie Al Ahly najlepiej wypadł Abd El Kader, który zapisał na swoim koncie 9 oczek.

Paykan Teheran - Al Ahly 3:0 (25:20, 25:19, 25:19)

Paykan: Amir Hosseini, Mousavi, Bazargarde, Bakhsheshi, Davoodi, Keshavarzi, Ali Hosseini (libero) oraz Zarif, Mahdavi, Kamalvand

Al Ahly: Abdel, Abdelmeniem, Abd El Kader, Thakil, Abdalla, Elkotb, Moawad (libero) oraz Alexander, Ahmed, Oraby, Issa

---------------------------------------------------

PGE Skra Bełchatów- Al Arabi Doha 3:0 (25:22, 25:22, 25:15)

Skra: Novotny, Winarski, Falasca, Bąkiewicz, Pliński, Możdżonek, Zatorski (libero) oraz Kurek, Woicki, Wlazły, Kłos

Al Arabi: Jumah, Mohmed, Pampel, Ahmed, Said, Ibrahim, Ismaiel (libero)

Tabela grupy A

GRUPA B

W pierwszy piątkowym spotkaniu w grupie B stanęły naprzeciw siebie drużyny, które przegrały swoje inauguracyjne pojedynki w Klubowych Mistrzostwach Świata. Dynamo Moskwa przegrało z Trentino BetClic, nie wygrywając nawet jednego seta, a Paul Mitchell okazał się słabszy od argentyńskiego Drean Bolivar. Faworytem tego rosyjsko-amerykańskiego pojedynku byli podopieczni Jurija Czerednika, którzy pewnie pokonali ekipę z Ameryki Północnej. Siatkarze amerykańscy jedynie w trzeciej partii toczyli w miarę wyrównany pojedynek z moskwianami, przegrywając ostatecznie te odsłonę 23:25. W drużynie Dynama wyróżniali się Peter Weresz i Aleksander Korniejew, którzy wywalczyli po 13 punktów, a w ekipie trenera Gary'ego Sato najlepiej zaprezentował się Casey Pattersson (9 punktów).

Dynamo Moskwa - Paul Mitchell 3:0 (25:16, 25:14, 25:23)

Dynamo: Grankin, Kazakow, Weresz, Dante, Krugłow, Szczerbinin, Stepanjan (libero) oraz Szestak, Korniejew

Paul Mitchell: Vance, Hildebrand, Rawson, Budinger Jr., Patterson, Scott, Munoz (libero) oraz Prosser, Seiffert, Mayer, Nielsen, Bittner

----------------------------------------------------

Drugą wygraną w turnieju zapisała na swoim koncie drużyna Trentino BetClic. Tym razem wyższość podopiecznych Radostina Stojczewa musieli uznać siatkarze Drean Bolivar. Ubiegłoroczni tryumfatorzy Klubowych Mistrzostw Świata po dwóch pewnie wygranych setach z ekipą z Argentyny w trzeciej odsłonie dość niespodziewanie oddali inicjatywę siatkarzom z Ameryki Południowej. Podopieczni Javiera Webera wykorzystali chwilową niedyspozycję drużyny z Półwyspu Apenińskiego i zakończyli trzecią partię wygraną 25:23. Czwarta i ostatnia odsłona spotkania była również bardzo zacięta. Ostatecznie to jednak siatkarze Trentino BetClic mogli cieszyć się z wygranej w tym secie i całym spotkaniu po nieudanej zagrywce Ivana Castellaniego, syna byłego szkoleniowca reprezentacji Polski. W zwycięskiej ekipie najlepiej punktowali Osmany Juantorena i Jan Štokr, którzy zdobyli po 18 punktów. Po przeciwnej stronie siatki największą zdobyczą punktową (15 oczek) popisał się Federico Pereyra.

Trentino BetClic - Drean Bolivar 3:1 (25:16, 25:15, 23:25, 25:22)

Trentino: Sala, Vieira de Oliveira, Juantorena, Kazijski, Štokr, Ribeiro, Bari (libero) oraz Żygadło, Sokołow, Colaci, Della Lunga

Bolivar: Arroyo, Filardi, Pereyra, Ocampo, De Cecco, Sole, Meana (libero) oraz Badalotti, Castellani, Giachetta

Tabela grupy B