Kibice bełchatowskiej drużyny na pewno liczyli na zdecydowaną wygraną Skry. Tymczasem ich ulubieńcy dość długo męczyli się z rywalem z Teheranu. Paweł Zatorski przyznał jednak w rozmowie z Przeglądem Sportowym, że mistrz Polski spodziewał się trudnego pojedynku z Paykanem. - Naprawdę oczekiwaliśmy ciężkiej przeprawy. Wiedzieliśmy, że Irańczycy będą w nas ostro uderzać zagrywką, że są szybcy. Na szczęście udało się przełamać ich opór - powiedział.
Klubowe Mistrzostwa Świat odbywają się w Katarze. Libero Skry bardzo podoba się to miejsce. - Widać, że Katarczycy w skromność się nie bawią, drobnostkami nie przejmują. Wszystko tu jest wyolbrzymione i warto to zobaczyć - stwierdził na łamach Przeglądu Sportowego.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.