Pojedynek pomiędzy Dynamem a Knackiem był zaciętym widowiskiem. Nieoczekiwanie dla gospodarzy, po pierwszej partii prowadzili siatkarze belgijskiego klubu, którzy przez całą inauguracyjną odsłonę zachowywali bezpieczną przewagę nad moskwiczanami. W drugim secie podopieczni Jurija Czerednika zrewanżowali się gościom i w dwóch kolejnych doprowadzili dzieło do końca.
Obydwie drużyny ryzykowały w polu zagrywki, często przy tym się myląc. Siatkarze z Roeselare byli minimalnie skuteczniejsi w ataku, lecz ustępowali rywalom w polu zagrywki oraz bloku. Dużą możliwość wyboru miał rozgrywający Dynama - Siergiej Grankin, który z podobną częstotliwością mógł posyłać piłki do trzech kolegów z drużyny: Kazakowa, Jakowlewa oraz Weresza. Aż tak komfortowej sytuacji nie miał sternik belgijskiej drużyny, a ciężar ataku wziął na swoje barki Matthijs Verhanneman.
Dynamo Moskwa - Knack Randstad Roeselare 3:1 (17:25, 25:18, 25:23, 25:20)
Dynamo: Grankin, Kazakow, Jakowlew, Weresz, Szczerbinin, Dante, Bragin (libero) oraz Stepanian, Zajcew, Krugłow
Knack: Vlam, Depestele, Celitans, Contreras, Hoho, Verhanneman, Callebert (libero) oraz Tuerlinckx, Geerinckx, Verhelst
Tabela grupy F
Lp. | Drużyna | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1 | Dynamo | 2 | 5 | 6:3 |
2 | Knack | 2 | 3 | 4:5 |
3 | Panathinaikos | 1 | 1 | 2:3 |
4 | Hypo Tirol | 1 | 1 | 2:3 |