- Według mnie reprezentacja nie była dobrze przygotowana do mistrzostw świata pod względem techniczno-taktycznym. Zawodniczki wytrzymały turniej fizycznie, ale za to odpowiadał Włoch Christian Verona, a nie Matlak - tak na temat największej bolączki kadry na mistrzostwach świata wypowiedział się dla dziennika Fakt były trener polskich siatkarek. Dodał przy tym, że zgadza się całkowicie ze słowami Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty, jakoby treningi prowadzone przez Jerzego Matlaka nie były profesjonalne i nie przynosiły pożytku dla zawodniczek reprezentacji: - Wierzę w to, co mówi Skowrońska. To jest zawodniczka, z której zdaniem należy się liczyć. Nigdy nie zawiodła, czy w reprezentacji, czy w lidze włoskiej.
Kto według Niemczyka powinien przejąć zespół po dotychczasowym szkoleniowcu reprezentacji? Okazuje się, że faworytem byłego trenera kadry jest asystent Matlaka i szkoleniowiec GCB Centrostal Bydgoszcz, Piotr Makowski: - Jurek przegrał mistrzostwa świata, dlatego teraz dałbym szansę Piotrowi Makowskiemu. Podobało mi się, jak prowadził nasz zespół w ubiegłorocznych mistrzostwach Europy. Uważam, że teraz czas na niego!
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)