Podopieczne Zbigniewa Krzyżanowskiego nie poradziły sobie na Mistrzostwach Europy Juniorek w Serbii lepiej niż podopieczni Grzegorza Rysia na Białorusi. Biorąc pod uwagę statystykę, poszło im nawet gorzej - wygrały tylko jedno spotkanie, podczas gdy juniorzy zwyciężyli dwukrotnie. Nie udało się bowiem Polkom wygrać i w ostatnim pojedynku z Niemkami. A pokazały się z dużo lepszej strony niż dzień wcześniej w meczu z Turczynkami. Pierwsze dwa sety były bowiem niezwykle wyrównane i oba musiała rozstrzygać gra na przewagi. Biało-czerwone nieźle radziły sobie w polu zagrywki i bloku, trochę jednak zawodziły w przyjęciu. Trzecia partia nie odbiegała od pozostałych, jednak w samej końcówce lepiej poszło naszym sąsiadkom zza zachodniej granicy. Niestety, czwarta odsłona nie była już tak udana, Niemki szybko uzyskały przewagę. I choć podopieczne trenera Krzyżanowskiego starały się odrobić straty, to w ostatecznie przeszkodziła im w tym nerwowa atmosfera mnożąca błędy.
Polska - Niemcy
1:3
(27:29, 27:25, 22:25, 17:25)
Polska: Ewelina Polak, Iga Chojnacka, Aleksandra Sikorska, Ewa Śliwińska, Natalia Kurnikowska, Zuzanna Czyżnielewska, Dorota Medyńska (libero) oraz Anna Grejman, Ewelina Tobiasz, Magdalena Matusiak, Koleta Łyszkiewicz.
