Spory ruch w Centrostalu

Centrostal Bydgoszcz spadł z Ligi Siatkówki Kobiet i w przyszłym sezonie będzie występować w 1 Lidze Kobiet. Już teraz wiadomo o co ten zespół będzie grał w najbliższym sezonie. Centrostalu ma wrócić w ciągu roku do siatkarskiej elity. Czy to się bydgoszczankom uda?

Po szesnastu latach siatkarki Centrostalu Bydgoszcz opuściły drużyny z najwyższej klasy rozgrywkowej i w najbliższym sezonie grać będą w pierwszej lidze. Głównym celem tego zespołu jest powrót do elity.

Drużyna ma prezentować wysoki poziom w rozgrywkach pierwszoligowych, aby wrócić mocna psychicznie do PlusLigi Kobiet. Bydgoscy działacze robią wszystko, aby tak się właśnie stało. Kontrakty podpisano już z Dominiką Kuczyńską i Moniką Naczk. W zespole zostają również Joanna Kuligowska oraz Justyna Łunkiewicz.

Ponadto szeregi Centrostalu, na pozycji rozgrywającej, zasili Słowaczka Monika Smak, która wraca do siatkówki po urlopie macierzyńskim. Zawodniczka ma być mózgiem zespołu i wykorzystać potencjał koleżanek, które będą odpowiedzialne za zdobywanie punktów w zespole. Jej doświadczenie ma pomóc bydgoszczankom w uzyskaniu awansu do PlusLigiKobiet. Pozyskano także 20 letnią przyjmująca Dominikę Nowakowską, która w ubiegłym sezonie reprezentowała barwy z Sokoła Chorzów.

Trenerem bydgoskich siatkarek będzie Piotr Makowski, który w przeszłości z tą drużyną świętował sukcesy w LSK i PP (wice mistrzostwo Polski, zdobywca Pucharu Polski i Super Pucharu Polski). Makowski pod koniec minionego sezonu powrócił na ławkę trenerską Centrostalu zastępując Macieja Kosmola. Zespół opuszcza natomiast Marta Pluta, która z powodu kontuzji nie rozegrała żadnego spotkania ligowego. Rozwiązano umowę za porozumieniem stron ze Swietlaną Gałkiną.

Menager Centrostalu Waldemar Sagan nie widzi innej możliwości jak awans do PlusLigi Kobiet. Kibice mogą oczekiwać, że rzeczywiście tak się stanie. Doświadczone zawodniczki, które wiele lat występowały w najwyższej klasie rozgrywkowej wspierane młodymi siatkarkami pozwalają myśleć o szybkim powrocie na elitarne parkiety.

Komentarze (0)