WGP: Dobra zagrywka i szybka, kombinacyjna gra kluczem do zwycięstwa - echa meczu Japonia - Niemcy

Japonia dość pewnie pokonała reprezentację Niemiec 3:1. Tylko w pierwszej partii Niemki potrafiły nawiązać równorzędną walkę z rywalkami. Ale później było już znacznie gorzej. Dowodem tego może być choćby ostatni set, w którym podopieczne Giovanniego Guidettiego przegrały aż do 11. Nie spisała się najlepsza zawodniczka w jego ekipie Margareta Kozuch. To ona zazwyczaj jest odpowiedzialna za zdobywanie punktów i często zbiera ich najwięcej spośród wszystkich siatkarek na parkiecie. Tym razem zdobyła tylko trzynaście oczek.

W tym artykule dowiesz się o:

Oba zespoły przystąpiły do tego meczu bardzo skoncentrowane. Widać to było już na samym początku spotkania. Walka punkt za punkt toczyła się niemal do samego końca pierwszej odsłony. Lepsze okazały się Niemki, wygrały 28:26. Mogło się wydawać, że tak będzie przebiegał cały mecz. Jednak im później tym wyraźniejszą przewagę uzyskiwały Japonki. W drugim secie rozprawiły się z podopiecznymi Giovanniego Guidettiego do 17 i tym samym doprowadziły do remisu 1:1. Później kontynuowały swoją dobrą grę. Niemki próbowały dotrzymywać tempa, ale ostatecznie uległy do 20. W czwartej partii nasze zachodnie sąsiadki praktycznie nie podjęły już walki. Kompletnie się poddały i przegrały do 11. Zawodniczki z Kraju Kwitnącej Wiśni wywalczyły bardzo cenne trzy punkty, w kontekście awansu do rundy finałowej. W sobotę czeka ich bardzo trudna rywalizacja z reprezentacją Polski.

Najwięcej punktów w tym meczu zdobyła Saori Kimura - 21. Pod tym względem Niemki znacznie od niej odstawały. Wydawało się, że za kończenie akcji odpowiedzialna będzie głównie Margareta Kozuch, ale najwyraźniej nie był to jej dobry dzień. Zdobyła zaledwie 13 oczek, a najwięcej punktów w ekipie Niemiec zdobyła Anne Matthes, 15. W sobotę Polki będą musiały szczególnie skoncentrować się przy zagrywce Kimury. Zaserwowała w tym meczu aż sześć asów. Podopieczne Guidettiego nie tylko ustępowały rywalkom w zagrywce i ataku. Blok także nie był mocną stroną tej reprezentacji. Japonki zdobyły o cztery punkty więcej w tym elemencie. Szczególnie duży udział w tym miała Kaori Inoue, która dziewięć razy skutecznie zatrzymywała rywalki na siatce.

Trener Niemiec był bezradny. Jego podopiecznym nic nie wychodziło, a on nie był w stanie tego zmienić. - Japonia była dużo lepsza od nas w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Mieliśmy dużo szczęścia w pierwszym secie, bo inaczej mecz zakończyłby się dla nas rezultatem 0:3 - powiedział po meczu Guidetti. - Nie byliśmy w stanie zmienić naszej gry, nawet gdy zmieniałem zawodniczki. Zawsze, w którymś elemencie popełnialiśmy błąd. Nie mogliśmy znaleźć swojego rytmu. Rywalki nas skutecznie rozbijały. Kiedy już nam poprawiało się przyjęcie, wtedy Japonki serwowały asa. W podobnym tonie wypowiadała się Margareta Kozuch. - Japonia zagrała bardzo dobry mecz. Rywalki wiedziały jak wpędzić nas w kłopoty. Początek miałyśmy całkiem niezły. Zagrałyśmy agresywnie, ale w drugim secie przeciwniczki rozbiły nas zagrywką. Pod koniec meczu już nic nie układało się po naszej myśli - mówiła kapitan Niemiec.

Gospodynie tego turnieju już na inauguracje miały ciężkie zadanie, ponieważ Niemki to groźny rywal. - Był to pierwszy mecz przed własną publicznością, dlatego zawodniczki były trochę zdenerwowane. Próbowaliśmy grać szybko i kombinacyjnie, to poskutkowało i wygraliśmy. Bardzo pomogła nam też zagrywka - podkreślał Masayoshi Manabe. Natomiast Kapitan reprezentacji Japonii myśli już o kolejnym spotkaniu, w którym ich przeciwnikiem będą Polki. - Zagrałyśmy dobry mecz, ale mam nadzieję, że jutro zagramy jeszcze lepiej, ponieważ pojedynek z Polską będzie dla nas bardzo ważny. Bardzo chcę wygrać to spotkanie - powiedziała Erika Araki. - Polki są wysokie i dobrze serwują. Zatem musimy znaleźć jakieś rozwiązanie taktyczne by sobie z tym poradzić.

Japonia - Niemcy 3:1 (26:28, 25:17, 25:20, 25:11)

Japonia: Yoshie Takeshita (2), Kaori Inoue (13), Ai Yamamoto (14), Mai Yamaguchi (14), Saori Kimura (21), Yukiko Ebata (3), Youko Sano (libero) oraz Hiroko Matsuura, Mizuho Ishida, Erika Araki, Saori Sakoda (14), Akiko Ino (1).

Niemcy: Kathleen Weiss (2), Corina Ssuschke (5), Anne Matthes (15), Margareta Kozuch (13), Maren Brinker (14), Nadja Schaus (1), Kerstin Tzscherlich (libero) oraz Denise Hanke (1), saskia Hippe, Heike Beier (3), Anja Brandt (1), Tatjana Zautys (1).

Tabela grupy F po pierwszym dniu turnieju w Okoyamie

M.ZespółMeczePktSetyRatio setPktRatio pkt
1 Polska 1 3 3:0 MAX 75:50 1.500
2 Japonia 1 3 3:1 3.000 101:76 1.329
3 Niemcy 1 0 1:3 0.333 76:101 0.752
4 Tajwan 1 0 0:3 50:75 0.667
Komentarze (0)