Zespół Tytana AZS Częstochowa będzie już niemal tradycyjnie opierał się głównie na młodych zawodnikach. Jednak decydująca może być pomoc dwóch doświadczonych, klasowych przyjmujących. Obaj powracają do składu. Krzysztof Gierczyński po dwóch sezonach w Asseco Resovii, a Dawid Murek po fatalnej kontuzji.
Powrót tego ostatniego jeszcze niedawno nie był taki oczywisty, choć wszyscy trzymali za niego kciuki. Kontuzja była tak ciężka i skomplikowana, że lekarze bardzo ostrożnie wypowiadali się o perspektywach na wyleczenie i na dalszą grę. Jednak Murek jak zwykle nie poddał się i teraz po urazie prawie nie ma śladu.
Jak zdradzają portalowi sports.pl nowy trener Akademików Marek Kardos oraz Ryszard Bosek, lekarze są wręcz oszołomieni efektami rehabilitacji. Wygląda na to, że Murek przystąpi do przedsezonowych treningów w pełni sprawny i jest tylko kwestią kilku tygodni, kiedy zacznie prezentować normalną dyspozycję.
Cała siatkarska Polska może więc odetchnąć z ulgą - Dawida Murka już niedługo zobaczymy na parkietach PlusLigi. Częstochowianie rozpoczynają przygotowania do sezonu już w najbliższy poniedziałek, ale póki co bez kadrowiczów, czyli Fabiana Drzyzgi, Piotra Nowakowskiego i Michala Hrazdiry. Zabraknie też prawdopodobnie Łukasza Wiśniewskiego, który musi jeszcze poświęcić trochę czasu na rehabilitację.
