Trudna sytuacja finansowa PTPS doprowadziła do podpisania porozumienia z Treflem Sopot, na mocy którego to sopocianki będą walczyć o medale mistrzostw Polski, a pilanki zagrają w pierwszej lidze. - Jak się dowiedziałam, że sprzedajemy miejsce w ekstraklasie, to nie spałam pół nocy - wspomina na łamach Głosu Wielkopolski Agnieszka Kosmatka. - Znajdą się tacy, którzy będą gwizdać i psioczyć, ale większość kibiców na pewno oswoi się z tą myślą, że gramy w I lidze i od początku sezonu będzie nas mocno wspierać - dodała.
Do tej pory szeregi pierwszoligowej drużyny zasiliły atakująca Trefla Sopot Tamara Kaliszuk oraz libero Katarzyna Wysocka, która w minionym sezonie reprezentowała barwy Centrostalu Bydgoszcz. Do drużyny dołączy także rozgrywająca Katarzyna Ciesielska, wychowanka Chemika Police - czytamy na oficjalnej stronie klubu. Działacze PTPS przymierzają się również do zatrudnienia dwóch Amerykanek. - Reprezentantki to nie będą, bo takie w I lidze nie grają, ale na pewno będziemy miały solidny skład - twierdzi Agnieszka Kosmatka.
Pilanki przygotowania do nowego sezonu rozpoczną 19 lipca. Walkę o punkty zainaugurują zaś 25 września. Tradycyjne występy w pucharach tym razem muszą odejść w niepamięć. - Halo, tu I liga, schodzimy za ziemię, a nie jeździmy za granicę - dodała na koniec Kosmatka.