Serie A1: Macerata jeszcze walczy o półfinał

Lube Banca Macerata jest bardzo blisko zakończenia ćwierćfinałowej rywalizacji z Trenkwalderem Modeną. Zespołowi Sebastiana Świderskiego brakuje bowiem jednej wygranej. Nie udało się jednak wyłonić półfinalisty w trzecim meczu, ponieważ podopieczni Ferdinando De Giorgiego ulegli rywalowi 2:3.

Lube Banca Marche Macerata po wielkanocnym pojedynku z Trenkwalderem Modeną ma czego żałować: była bowiem o krok od zakończenia rywalizacji w trzech spotkaniach. Po trzecim gładko wygranym 25:14 secie prowadziła w meczu już 2:1. Nieźle radziła sobie też przez większą część czwartej partii. W końcówce jednak dobrą grę pokazali gospodarze z Modeny, przede wszystkim w polu serwisowym i na kontrach. Utrzymali tę dyspozycję w tie-breaku, do którego doprowadzili, i w rezultacie wygrali całą konfrontację 3:2. Przedłużyli tym samym rywalizację z Maceratą i na czwarte ćwierćfinałowe spotkanie pojadą do hali rywala.

Sebastian Świderski pojawił się na boisku w podstawowej szóstce i zdobył 16 punktów: 14 z ataku przy 67-proc. skuteczności, jedno oczko dołożył bezpośrednio zagrywką i jedno - blokiem. Jego przyjęcie pozytywne wyniosło 41 proc., a prefekcyjne - 18 proc.

Trenkwalder Modena - Lube Banca Marche Macerata 3:2 (21:25, 25:22, 14:25, 25:23, 15:11)

Modena: Diaz Mayorca (23), Piscopo (12), Dennis (16), Casoli (6), Kooistra (10), Esko (3), Manià (libero) oraz Cuturic (1), Kooy (2), Biribanti (2), Soli, Pagni (1).

Macerata: Martino (9), Podrascanin (15), Omrcen (22), Świderski (16), Stanković (9), Vermiglio (6), Paparoni (libero) oraz Bartoletti, Smerilli, Cisolla.

Kolejny mecz tej pary odbędzie się w sobotę 10 kwietnia. Wcześniej na parkiecie pojawią się inne zespoły walczące o awans do półfinału. W poniedziałek i czwartek zmierzą się CoprAtlantide Piacenza i Bre Banca Lannutti Cuneo (stan rywalizacji: 1:0 dla Cuneo), a w poniedziałek trzeci mecz rozegrają Sisley Treviso i Acqua Paradiso Monza (stan rywalizacji: 1:1).

Komentarze (0)