Daniel Castellani nie jest pewien kilku nazwisk, ale większość ma bez wątpienia już ustaloną. Jeśli chodzi o pozycję atakującego to powołań mogą spodziewać się Jakub Jarosz, Mariusz Wlazły i Piotr Gruszka. Przyjmujący Delecty Bydgoszcz, mimo, iż nie błyszczy w lidze to jest przecież najlepszym graczem Mistrzostw Europy 2009. Warto jednak dodać, iż trener ponownie chce go widzieć na ataku. Bardzo nikłe szanse na grę w kadrze ma natomiast jego kolega z drużyny, Grzegorz Szymański. Większe szanse może mieć jego zmiennik, Dawid Konarski, Bartosz Janeczek czy też Marcel Gromadowski, który nieźle sobie radzi we Francji.
Na rozegraniu pewne miejsce mają Paweł Zagumny i Grzegorz Łomacz. Dużą niespodzianką jest brak Pawła Woickiego, który w zeszłym sezonie był zmiennikiem Gumy. Zamiast niego na zgrupowanie pojadą Fabian Drzyzga oraz Łukasz Żygadło, zawodnik pominiony w pierwszym roku trenowania siatkarzy przez Castellaniego.
Szkoleniowiec największy manewr ma wśród przyjmujących. Pracować z kadrą będą na pewno Michał Ruciak, Bartek Kurek, Michał Winiarski, Marcin Wika, najlepszy siatkarz minionego roku w plebiscycie Siatkarskie Plusy - Michał Bąkiewicz, Rafał Buszek oraz Zbigniew Bartman, grający aktualnie we Włoszech. Sebastian Świderski ze względu na niedawną kontuzję nie zagra w World Leauge, a będzie przygotowywany ma Mistrzostwa Świata. Według PS szansę na powołanie mają również bardzo młodzi zawodnicy - Tomasz Tomczyk, Michał Kubiak czy też Mateusz Mika.
Po sezonie ligowym Piotr Nowakowski musi wyleczyć bark, więc z niego Castellani nie będzie mógł korzystać. Natomiast Wojciech Jurkiewicz, Karol Kłos, Daniel Pliński i Marcin Możdżonek bez wątpienia znajdą się w szerokiej kadrze. Trener postawił znak zapytania przy nazwisku Perłowski, Kosok, Wiśniewski i Czarnowski. Największym nieobecnym wydaje się Łukasz Kadziewicz, którego gra w rosyjskim klubie układa się znakomicie. Argentyńczyk kontaktował się z nim i poinformował go o tym fakcie. Powodem jest najprawdopodobniej brak porozumienia obu wyżej wymienionych.
Najmniejszy problem stwarza pozycja libero. Nikogo nie zaskoczy zaproszenie Krzysztofa Ignaczaka, Piotra Gacka czy też Pawła Zatorskiego.
Szkoleniowiec biało-czerwonych ma jeszcze trochę czasu do podjęcia ostatecznych decyzji i w tym czasie z pewnością odwiedzi nie jedną halę. Nie tylko w Polsce.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)