Walczyli ambitnie, nie odpuszczali żadnej piłki i po dwóch setach dość niespodziewanie prowadzili. Żadnym usprawiedliwieniem dla Jadaru Sport nie może być brak w składzie Marcina Owczarskiego, który jest lekko kontuzjowany, Macieja Pawlińskiego, któremu dopiero wczoraj zdjęto gips z kostki i Adama Nowika, który nie wiedzieć czemu nie pojawił się na meczu.
Dopiero kiedy zapachniało sensacją, siatkarze z ekstraklasy wzięli się do roboty. Rozstrzygnęli na swoją korzyść dwie kolejne partie i uratowali twarz.
Gracze RCS-u mają teraz mało czasu na odpoczynek, bo jutro o godz. 17. podejmują ekipę Politechniki Krakowskiej.
JADAR SPORT RADOM - RCS RADOM 3:2 (25:27, 25:20, 22:25, 25:16, 15:12).
Jadar: Lipiński, Kocik, Kokociński, Liefke, Pęcherz, Gawryszewski, Obdrzaklek (Libero) oraz Macionczyk.
RCS: Skrok, Żaliński, Akala, Gutkowski, Słomka, Bucki, Biliński (libero) oraz Ferens, Stąpór, Obrembski.