Ogromny wkład w liczbę widzów miały mecze rozgrywane w Polsce, która w artykule podsumowującym frekwencję na meczach fazy grupowej, została określona przez CEV jako "europejska mekka siatkówki". - Dzięki lojalności i pasji polskich kibiców możliwe było osiągnięcie wyniku 50,2 tys. widzów w grupie D (gdzie grała PGE Skra), i łącznie, dla sześciu grup, pond 173,2 tys. widzów wobec 150,4 tys. widzów w ubiegłym sezonie - komplementuje CEV.
Mecze PGE Skry Bełchatów w Atlas Arena oglądało odpowiednio 10,3 tys. widzów (spotkanie z Radnickim Kragujevacem), 11,1 tys. widzów (Knack Roeselare) oraz 12,1 tys. widzów (CAI Teruel). W rozgrywkach Ligi Mistrzyń rekord frekwencji zanotowała drużyna Uniwersytetu Biełgrod, której trzy mecze w fazie grupowej śledziło w Cosmos Arena 11,6 tys. widzów.