Jenia Grebennikov zadebiutował w reprezentacji Francji w 2011 r. przy okazji meczów Ligi Światowej. Pierwsze tytuły z kadrą zdobył w 2015 roku, sięgając po złoto LŚ i mistrzostw Europy. Od tamtej pory wywalczył z drużyną narodową 10 medali. Jednym z najcenniejszych jest bez wątpienia drugi złoty krążek igrzysk olimpijskich wywalczony przed kilkoma miesiącami w Paryżu.
Dla 34-latka triumf olimpijski przed własną publicznością był drugim z rzędu. Nic dziwnego, że po tak spektakularnym sukcesie reprezentant Les Bleus poważnie zastanawiał się nad zakończeniem przygody z kadrą. Jak się okazuje, niewiele brakowało, aby jeden z najlepszych libero na świecie podjął w tej sprawie ostateczną decyzję. Wszystko zmienił telefon od selekcjonera. Andrea Giani przekonał Grebennikova, aby powalczyć o historyczne złoto MŚ dla Francji.
- Kusiło mnie, żeby powiedzieć stop, ale teraz... nie pojadę na igrzyska w Los Angeles, ale latem przyszłego roku, jeśli wszyscy pojadą... Nie chcę niczego żałować. Chcę ponownie spotkać się z chłopakami, przeżyć z nimi podobne emocje. Zobaczyć kolegów w telewizji, bawiących się beze mnie? Nie, dziękuję! - powiedział Grebennikov w wywiadzie dla dziennika "L'Equipe".
ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"
Reprezentant Francji w ostatnich tygodniach zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Zenitem Sankt Petersburg o kolejny rok. Siatkarz przy okazji wspomnianego wywiadu postanowił przedstawić motywy swojej decyzji.
- Długo się zastanawiałem, bo oferty były poważne. Nie chodziło tu o aspekt finansowy, ale sportowy. Gram, żeby wygrywać. Niepokoi mnie opuszczenie Rosji bez wygrania czegokolwiek, skoro zdobywałem trofea we wszystkich krajach, w których grałem. Rozumiem, że moja decyzja jest niepokojąca, ale jestem tu, aby grać w siatkówkę na wysokim poziomie. Nie zajmuję się polityką. Jestem tu dla sportu i kropka.
Mistrzostwa świata siatkarzy odbędą się na Filipinach w dniach 12-28 września. Reprezentacja Francji rywalizację rozpocznie w grupie C. Przeciwnikami Trójkolorowych będą Argentyna, Francja, Korea Południowa.