Ostatnie miesiące to bardzo trudny czas dla Pawła Zatorskiego. Podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu zmagał się z kontuzją barku, ale pomógł reprezentacji Polski w wywalczeniu srebrnego medalu. Potem portal telewizji TVP Sport ustalił, że siatkarz Asseco Resovii Rzeszów ma jeszcze jeden problem zdrowotny.
"Zati" nie był w pełni zdrowy, bo narzekał na uraz biodra. W poniedziałek (9 grudnia) wybiegł na boisko w wyjściowej szóstce podczas meczu z Nowak-Mosty MKS-em Będzin. Uczynił to jednak tylko na jedną akcję i to po to, aby wypełnić regulaminowy warunek 80 procent rozegranych meczów w podstawowym składzie. Dzięki temu Resovia mogła skorzystać z tzw. transferu medycznego i sprowadziła innego libero, Dawida Ogórka.
Tymczasem Zatorski nie wystąpi już w sezonie 2024/2025. Już wcześniej pojawiły się informacje o planowanej na piątek (13 grudnia) operacji. Potwierdził je m.in. Tomasz Swędrowski ze telewizji Polsat Sport. W czwartek siatkarz trafił do szpitala, a w piątek przeszedł zabieg.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki
"Żyję i mam się całkiem nieźle" - napisał Zatorski na swoim profilu na Instagramie, na którym zamieścił zdjęcie prosto ze szpitala.
"Dopiero przed chwilką mnie wybudzili, ale wiedząc ilu ludzi wciąż we mnie wierzy, praktycznie już teraz chciałbym wejść na boisko. Dziękuję za ogrom wsparcia kierowany w moją stronę" - dodał.
Pod jego wpisem nie zabrakło komentarzy kolegów z reprezentacji. "Wszyscy trzymamy kciuki" - napisał Aleksander Śliwka. "Czekamy na Twój powrót Zati!" - dodał Bartosz Bednorz.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)