PlusLiga zaserwowała w czwartek jeden mecz, ale danie zapowiadało się smakowicie. PGE Projekt Warszawa jest uczestnikiem Ligi Mistrzów, a ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jej niedawnym triumfatorem. W tym sezonie drużyna z województwa opolskiego chce powrócić do europejskich pucharów. W tabeli jest piąta między innymi za wiceliderem Projektem. Konfrontacje zespołów z Kędzierzyna-Koźla i Warszawy wyrosły w ostatnich sezonach na zacięte klasyki.
W szóstce ZAKSY znaleźli się Bartosz Kurek i Igor Grobelny, którzy mają za sobą przeszłość w zespole z Warszawy. Ich ataki nie zrobiły jednak wielkiego wrażenia na siatkarzach Projektu, którzy prowadzili w pierwszym secie. Partia zakończyła się wynikiem 25:20 dla stołecznego zespołu, który objął prowadzenie 1:0 w meczu.
W zespole z Warszawy grał od początku Jurij Semeniuk, a Andrzej Wrona został w kwadracie rezerwowych. Na pozostałych pozycjach obsada była galowa. Jan Firlej tak prowadził grę Projektu, że brakowało w nim oczywistego lidera. Kolektyw był na tyle mocny, że pokonał ZAKSĘ również w drugim secie. Warszawiacy zwyciężyli tym razem 25:19 i byli o krok od zakończenia meczu pełnym powodzeniem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Przyjezdni, świadomi wypełnionego meczami terminarza, nie pozwolili sobie na rozluźnienie, a gospodarzom na przedłużenie meczu. Inicjatywa pozostała po stronie Projektu, który sprawił dość przykre lanie ZAKSIE. Trzecia partia zakończyła się akcją Bartłomieja Bołądzia na 25:21. Nagroda MVP trafiła nie po raz pierwszy w sezonie do Artura Szalpuka.
ZAKSA zagra następny mecz w PlusLidze przeciwko Steam Hemarpol Norwidowi Częstochowa. Rywalem Projektu w Lidze Mistrzów będzie ACH Volley Lublana.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Projekt Warszawa 0:3 (20:25, 19:25, 21:25)
ZAKSA: Janusz, Grobelny, Szymura, Poręba, Smith, Kurek, Shoji (libero) oraz Kubicki, Rećko, Urbanowicz
Projekt: Firlej, Szalpuk, Tillie, Kochanowski, Semeniuk, Bołądź, Wojtaszek (libero) oraz Kozłowski, Weber
MVP: Artur Szalpuk (Projekt)
Tabela PlusLigi:
Czy PGE Projekt Warszawa zakończy sezon na podium w PlusLidze? 
