Zagrają z ligowym outsiderem. "Są bardzo niebezpieczni"

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

W niedzielnym meczu PlusLigi Steam Hemarpol Norwid Częstochowa zagra z Barkom Każanami Lwów. I choć zespół z Ukrainy nie zdobył jeszcze punktu, to częstochowianie nie zamierzają go lekceważyć.

W poprzednim sezonie to Barkom Każany Lwów dysponował większym potencjałem i bez większych problemów wygrał oba spotkania ze Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa. Teraz role się odwróciły, bo Norwid zajmuje siódme miejsce w tabeli PlusLigi i sprawił sensację w meczu z Jastrzębskim Węglem.

Z kolei Każany do tej pory nie wygrały żadnego meczu i nie zdobyły punktu. Trzeba jednak dodać, że zespół z Ukrainy na starcie sezonu miał bardzo trudny terminarz. Mierzył się z Jastrzębskim Węglem, Aluron CMC Wartą Zawiercie, Bogdanką LUK Lublin, Asseco Resovią Rzeszów i Projektem Warszawa. Z "łatwiejszych" rywali lwowianie zmierzyli się tylko z GKS-em Katowice i też przegrali.

Mimo takiego bilansu Norwid nie lekceważy ligowego outsidera. - Na razie rywale mają zero punktów, ale musimy też spojrzeć na to jakich mieli przeciwników. Mecze z Warszawą, Lublinem, Jastrzębiem, Rzeszowem. W każdym z tych meczów udało im się uzyskać jednego seta, także to nie jest zespół skazany na porażkę - powiedział portalowi czestochowskie24.pl drugi trener Norwida, Leszek Hudziak.

ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata

- Nawet te doświadczone zespołu dały złapać rytm drużynie Barkomu. Oni wtedy stają się bardzo niebezpieczni - dodał szkoleniowiec.

Sztab trenerski Norwida przeanalizował grę rywala i stwierdził, że kluczem do wygranej będzie agresywna zagrywka.

- Zespół Barkomu ma przede wszystkim problem z atakiem z piłki po przyjęciu. Agresywna zagrywka powinna nam sporo ułatwić, aby wygrać z zespołem ze Lwowa - dodał.

Mecz rozpocznie się w niedzielę 20 października o godzinie 20:30.

Komentarze (0)